Komentarz polityczny
- Szczegóły
- Kategoria: Komentarz polityczny
- Odsłony: 4733
Osobiście mnie to nie dziwi, bowiem zawsze twierdziłem, że pomiędzy PO i PiS nie ma żadnych różnic strategicznych oprócz tego, że w PiS silniejsze są tendencje proamerykańskie, a PO targana jest wewnętrznie przez lobby niemieckie (najsilniejsze w tej partii), amerykańskie i rosyjskie. Jednakże żadna z tych partii nie realizowała i nie realizuje polskiej racji stanu.
- Szczegóły
- Kategoria: Komentarz polityczny
- Odsłony: 11053
Leszek Żebrowski
Nie możemy pozwolić, aby oceny dotyczące historii, polityki i kultury narzucali nam spadkobiercy komunizmu
Generał Leopold Okulicki w 1995 r. otrzymał pośmiertnie Order Orła Białego. Niedawno otrzymał go także Adam Michnik, obrońca "honoru" gen. Wojciecha Jaruzelskiego, który dokonywał terrorystycznych aktów "ustanawiania i utrwalania władzy ludowej", podczas gdy gen. Okulicki konał na Łubiance. To przez brak dekomunizacji tak łatwo jest obecnie mieszać bohaterstwo z zaprzaństwem, czyny heroiczne ze zdradą, bohaterów z kanaliami.
Smoleńska katastrofa wydobyła z Polaków dawno nieukazywane tak silnie emocje. Poza naturalnym wobec takiego wydarzenia bólem i złączeniem w żałobie pojawiło się coś jeszcze. Niezwykle mocno wyraził to podczas pogrzebowej Mszy św. za parę prezydencką w bazylice Mariackiej Janusz Śniadek, wówczas przewodniczący NSZZ "Solidarność". Wspominając śp. Lecha Kaczyńskiego, powiedział m.in. "Przypomniałeś nam, co to znaczy być Polakiem. (...) Nie ma dzisiaj Warszawy ani Krakowa, ani Gdańska. Jest jedna Polska zadumana w żałobie. (...) W czasie tych swoistych rekolekcji uświadamiamy sobie, że rezygnując z wartości, tracimy poczucie wspólnoty, tracimy Polskę. Nie ma wolności bez wartości. Wyśmiewani za niemodny patriotyzm, wierni Bogu i Ojczyźnie podnieśliśmy głowy. Zróbmy wszystko, aby rozpalony w sercach i umysłach płomień nie wygasł". Okres żałoby zakłócany był przez szydzących z tych wartości w niewielkim stopniu. Ale po pogrzebie znów podnieśli głowy i przystąpili do ataków ze zdwojoną siłą. Sprzyjał temu okres prezydenckiej kampanii wyborczej. Mogliśmy przekonać się, że zamiast jednej Polski mamy dwie, i są one bardzo różne. Wyrastają z dwóch różnych tradycji, mają całkiem odmienne cele i sprzeczne systemy wartości.
- Szczegóły
- Kategoria: Komentarz polityczny
- Odsłony: 4260
Polska w czasie kryzysu okazała się ostoją wzrostu gospodarczego. Wszystko trzeba w tej dziedzinie podporządkować dobrej, świadomej polityce gospodarczej w latach 2004 – 2008. W tym czasie doszło do obniżenia podatków, w tym PIT(z trzech progów 19%, 30% i 40% do dwóch 18% i 32%) oraz CIT(z 27% do 19%). Pomniejszono znacząco składkę rentową. Dzięki tym zmianom, a także dobrze agregowanym środkom z Unii Europejskiej przedsiębiorczość zdecydowanie wpłynęła na poziom rozwoju gospodarczego Polski. Doskonała w czasie kryzysu okazała się struktura polskiej gospodarki, która wciąż polega na zaspokajaniu potrzeb wewnętrznych. Bilans obrotów bieżących, zestawiających eksport z importem wciąż jest ujemny, a światowy kryzys pogłębił problemy z eksportem polskich produktów. Tylko popyt wewnętrzny nie doprowadził do katastrofy.
- Szczegóły
- Kategoria: Komentarz polityczny
- Odsłony: 8880
Free Your Mind, 6 stycznia, 2011
Nie chcąc powtarzać tego, co napisał już Grzegorz Wszołek mgla_wgniata_w_fotel , pragnąłbym dorzucić od siebie parę uwag uzupełniających dotyczących filmu dołączonego do najnowszej „GP” i już dostępnego w Sieci.
Po pierwsze, zamach stanu Tuska-Komorowskiego dokonany w pierwszych godzinach po katastrofie i haniebne zachowania ciemniaków na miejscu tragedii („tu będzie shakehand”, „A niech sobie przyjeżdża, to jest wizyta prywatna. Niech sobie przyjedzie i robi co chce”, „A jak pojedzie tędy, to co zrobimy?” „To my pojedziemy tamtędy”) to jedna strona medalu. Drugą bowiem jest przecież ta, że ci ludzie stają po stronie Moskwy. Oni 10 Kwietnia do tego stopnia „przywierają” do Kremla, że nie tylko czekają na rosyjskie dyspozycje (vide E. Klich i jego słynna telefoniczna rozmowa ustalająca „procedowanie” ws. badania przyczyn katastrofy, vide rozmowy Putin-Miedwiediew z Tuskiem-Komorowskim), ale też opóźniają wjazd na lotnisko J. Kaczyńskiemu, a na smoleńskiej ziemi skąpanej w polskiej krwi troszczą się przede wszystkim o to, by „nie drażnić Rosji” i dobrze ustawić się do zdjęć z carem. To są ludzie zdrady narodowej, powiedzmy to sobie dobitnie i szczerze. Ludzie zdrady narodowej, powtarzam. I za zdradę powinni stanąć przed odpowiednim trybunałem. Już te kwestie wystawiania się do „zbierania kondolencji”, zanim pojawiła się Rodzina zabitej Pary Prezydenckiej, pozostawiam bez komentarza, bo ludzie tej miary moralnej co ciemniacy są pozbawieni jakichkolwiek skrupułów, już nawet nie taktu czy ogłady.
- Szczegóły
- Kategoria: Komentarz polityczny
- Odsłony: 3223
Od wielu miesięcy największą troską ministra Sikorskiego cieszy się projekt dwustronnej umowy z Moskwą, na mocy której mieszkańcy Obwodu Kaliningradzkiego mogliby przekraczać polską granicę bez żadnych ograniczeń wizowych.
Gdy spojrzeć na sposób forsowania tego projektu i koncepcję wspólnych polsko-rosyjsko- niemieckich działań, trudno oprzeć się wrażeniu, że dla jego realizacji wyznaczono sztandarową inicjatywę dyplomatyczną rządu Tuska – tzw. Partnerstwo Wschodnie, w ramach którego zakłada się zacieśnienie współpracy z Białorusią, Ukrainą, Mołdawią, Gruzją, Azerbejdżanem i Armenią. Tylko pozornie taka teza wydaje się paradoksalna, skoro projekt nie obejmuje Rosji, a nawet jest przez nią krytykowany i nazwany „partnerstwem przeciwko Rosji”.
Warto przypomnieć, że Partnerstwo Wschodnie ma za zadanie przyczynić się do zbliżenia i integracji państw Europy Wschodniej i państw Kaukazu Południowego z Unią Europejską i w grudniu 2008 zostało zaakceptowane przez Komisję Europejską, która jednocześnie zaproponowała utworzenie stref wolnego handlu, podpisanie układów o stowarzyszeniu i ułatwień wizowych dla obywateli państw uczestniczących w Partnerstwie oraz ustaliła finansowanie programu do kwoty 600 mln euro. Rozwijanie projektu ma być priorytetem zbliżającej się polskiej prezydencji w UE.
Choć „Partnerstwo” zakłada stopniowe wprowadzanie ruchu bezwizowego, to z uwagi na ograniczenia nałożone procedurami z Schengen dotychczas żadne z państw objętych projektem nie uzyskało tego przywileju. Mowa jest jedynie o „mapach drogowych”, a najbliższa otwarciu granicy Ukraina może liczyć na konkrety dopiero w 2012 roku. Zupełnie inaczej przedstawia się sytuacja rosyjskim obwodem.
Strona 247 z 329
RadioMaryja.pl
05 listopad 2025
Katolicki Głos w Twoim domu- Pos. P. Sałek: ETS2 będzie wchodził w życie za 13 miesięcy
- Spróbuj pomyśleć
- Premier Jamajki: Huragan Melissa spowodował straty równe 1/3 PKB kraju
- V. Orban: Nie jesteśmy nic Ukrainie winni. Nie broni nas przed nikim ani niczym
- Chiny przestrzegły Stany Zjednoczone przed interwencją zbrojną w Nigerii
- Zohran Mamdani zwycięzcą wyborów na burmistrza Nowego Jorku
- Poranny wstrząs w kopalni Murcki-Staszic
- Informacje Dnia, godz. 02.00
- XVIII Międzynarodowy Kongres „Katolicy a transhumanizm”
- Informacje Dnia: Skrót informacji z kraju i ze świata
- Polski Punkt Widzenia: Paweł Sałek (04.11.2025)
- Hamas przekazał Izraelowi szczątki kolejnego zakładnika






