Komentarz polityczny
- Szczegóły
- Kategoria: Komentarz polityczny
- Odsłony: 2788
- Szczegóły
- Kategoria: Komentarz polityczny
- Odsłony: 2821
1. Po ostatnim szczycie w Brukseli, ekipa Donalda Tuska miała znowu ogłosić sukces w postaci zablokowania propozycji brytyjskiej w sprawie ograniczenia wysokości wieloletniego budżetu Unii Europejskiej na lata 2014-2020.
Ba miano zaatakować PiS jako tą formację, która w Parlamencie Europejskim jest w jednej frakcji z brytyjskimi konserwatystami, których szef Premier David Cameron chce ograniczać wydatki budżetowe UE i tym samym godzi się na angielskie propozycje, szkodząc Polsce (taka próba już miała miejsce w kampanii prezydenckiej kiedy to minister Rostowski atakował PiS za to ,że angielscy konserwatyści chcieli jego zdaniem ograniczać pieniądze na wspólną politykę rolną).
Ta PR-owska akcja spaliła na panewce, bo okazało się, że cięć wydatków w następnej perspektywie finansowej Unii, żądają przyjaciele polityczni Donalda Tuska niemieccy i francuscy chadecy.
2. Właśnie upubliczniony został tzw. list pięciu czyli Kanclerz Niemiec Angeli Merkel, Prezydenta Francji Nicolasa Sarkozego, Premiera W. Brytanii Davida Camerona , Premiera Holandii Marka Rutte i Premiera Finlandii Mario Kiviniemi w którym szefowie tych państw domagają się od Komisji Europejskiej zamrożenia wydatków w budżecie UE na lata 2014-2020 na dotychczasowym poziomie. „Płatności powinny wzrosnąć nie więcej niż o wskaźnik inflacji przez całą następną perspektywę finansową” piszą prezydent i premierzy i dalej „wszystkie kraje zaciskają pasa, by redukować deficyty. Europa także nie może od tego uciec”
- Szczegóły
- Kategoria: Komentarz polityczny
- Odsłony: 8284
Emund Klich:Nie chciałbym oceniać, ale uważam, że trzeba działać zdecydowanie.
Raport MAK został ukończony i przekazany parę tygodni temu stronie polskiej. Od początku śledztwa pojawiło się wiele głosów krytycznych na temat postępowania władz rosyjskich z wyjaśnianiem prawdy o tym, co zdarzyło się w Smoleńsku, co zaowocowało apelem o komisję międzynarodową, a także wyjazdem posłów PiS do USA, by poszukać wsparcia u tamtejszych polityków. Wszystko to Donald Tusk zlekceważył, pozwalał też na bezczelne kpiny ministra Grasia - z podciętego skrzydła, na wyzywanie od zdrajców opozycji, aż w końcu na ostatnim spotkaniu z rodzinami określił pytanie pani Kochanowskiej jako "bezczelne".
Dziś Donald Tusk, jak przystało na szeryfa, dryfującego pomiędzy polityką przyjaźni i szacunku dla interesów Kremla, a wizerunkiem w kraju, nagle wybrał ten drugi kierunek. Skoro już sam premier, który tyleż razy zapewniał nas o wzorowej współpracy z Rosją, tupie nogą głośno, bo nawet w Bruskeli, to znaczy, że Polska zmarnowała kilka miesięcy w dochodzeniu. Komisja Millera i śledczy czekali na wiarygodny i rzetelny dokument, gdzie zostaną opisane bezpośrednie przyczyny katastrofy Tu-154 M. Premier musiał wiedzieć, że oddając de facto śledztwo Kremlowi, tak to się właśnie skończy. Heroizmem na konferencji prasowej.
- Szczegóły
- Kategoria: Komentarz polityczny
- Odsłony: 3594

Ach, jak szkoda, ze nie widziałem tej wypowiedzi! Czy Płemieł ściągnął brwi i krawat? Czy założył swoja słynną kryzysowa kurteczkę? Zawsze ją zakłada, gdy chce wyglądać męsko i groźnie, by emerytki ze szkła kontaktowego już do końca straciły zmysły na jego olśniewający widok. Na przykład w czasie powodzi, w czasie inwazji sprzedawców dopalaczy, w czasie ostrzału artyleryjskiego pedofili, wstępowania w trybie nagłym do strefy Euro, nocnej zmiany ( takie przyzwyczajenie) konstytucji….
- Szczegóły
- Kategoria: Komentarz polityczny
- Odsłony: 9557

Przeciwnie. Informacje zawarte w depeszach wskazują na bardzo powściągliwy, a w wielu dziedzinach wręcz kapitulancki sposób prowadzenia rozmów z Amerykanami. Można odnieść wrażenie, że rząd Tuska nie miał wypracowanej żadnej koncepcji działań, a negocjacje służyły raczej względom wizerunkowym, niż wynikały ze strategicznej potrzeby wzmocnienia naszego bezpieczeństwa. Prowadzono je bez przekonania i bez własnej inicjatywy. Poza kilkoma werbalnymi deklaracjami, widoczny jest brak konsekwencji i świadomości celów. Zachowanie to można łatwiej zrozumieć z dzisiejszej perspektywy, gdy po tragedii smoleńskiej nastąpił gwałtowny lecz przecież nie zaskakujący zwrot ku Moskwie.
Ówczesną postawę grupy rządzącej doskonale obrazuje treść depeszy ambasady USA w Warszawie z 12 grudnia 2008 r., którą warto przytoczyć nie ze względu na zawarte w niej oceny, lecz z powodu późniejszego dementi ministra Sikorskiego. Na tej podstawie, można byłoby nawet przypuszczać, że dyplomaci amerykańscy błędnie rozumieli intencje rządu polskiego i sami wymyślili rzekomą „doktrynę Sikorskiego”.
Strona 250 z 329
RadioMaryja.pl
09 czerwiec 2025
Katolicki Głos w Twoim domu- Jubileusz Stolicy Apostolskiej
- „Nie bój się!” – utwór Festiwalu dla Życia w Gdańsku
- Regionalne spotkanie PKRD w Studzienicznej
- Rzecznik KBW: Państwowa Komisja Wyborcza nie planuje dziś posiedzenia. Najbliższe oficjalne wydarzenie z udziałem PKW to wręczenie uchwały o wyborze prezydenta
- Szef MON: Tezy o sfałszowaniu wyborów są nieuzasadnione i nikt odpowiedzialny ich nie podnosi
- Homilia ks. bp. Jerzego Mazura wygłoszona podczas Mszy św. z okazji Jubileuszu Dzieci
- Prezydent Ukrainy: Dokonaliśmy kolejnej wymiany jeńców z Rosją
- Regionalne spotkanie PKRD w Studzienicznej
- XI Zlot Sokolstwa Polskiego w Brodnicy
- Informacje Dnia, godz. 14.00
- Trwa zbiórka podpisów pod obywatelskim projektem ustawy „Razem dla wartości”, gwarantującym obowiązkową naukę religii lub etyki w szkole; MEN dąży do redukcji godzin nauczania religii w szkole
- Polska trzecim największym importerem ukraińskiej żywności; „Solidarność” RI domaga się dymisji wiceministra Michała Kołodziejczaka