Komentarz polityczny
- Szczegóły
- Kategoria: Komentarz polityczny
- Odsłony: 4341
Aksamitnej rewolucji nie dało się zmontować na Białorusi, bo zwyczajnie nie ma tam klimatu i zapotrzebowania społecznego na to. Aby wywołać aksamitną awanturę jak to się udało siłom proatlantyckim w Serbii, Gruzji, Kirgistanie czy na Ukrainie muszą być spełnione pewne warunki: fatalna sytuacja gospodarcza; napięcia społeczne; podział i skłócenie na najwyższych szczeblach władzy; podział w służbach specjalnych; silna, zjednoczona opozycja- gotowa struktura, która wywoła i skutecznie przeprowadzi rewolucyjną ruchawkę.
Na Białorusi przygniatająca większość społeczeństwa zwyczajnie woli spokój i bezpieczeństwo socjalne niż walkę o demokrację. Co prawda w wieczór wyborczy na ulice Mińska wyszło kilka tysięcy młodych ludzi, ale charakterystyczne jest to, że nie widać tam było ludzi w dojrzałym wieku pomiędzy 40-60 rokiem życia. Wszak Białorusini doskonale pamiętają czas rozpadu ZSRR kiedy pensje nawet przez pół roku nie były wypłacane, a emeryci przez kilka miesięcy nie otrzymywali emerytur. Dlatego obecna epoka rządów Łukaszenko jawi im się jako czas spokoju, stabilizacji i bezpieczeństwa socjalnego.
- Szczegóły
- Kategoria: Komentarz polityczny
- Odsłony: 2985
- Szczegóły
- Kategoria: Komentarz polityczny
- Odsłony: 3754
Jak słyszę, Pan Płemieł Donald Tusk przeczytał zapewne sondaże, z których wynikało, że większość Polaków za cholerę nie ufa Rosjanom i ich „śledztwu”, wyszedł do publiczności i tupnął nóżką! „W bardzo ostrych słowach”, jak piszą prorządowe gazety skrytykował raport gienierał Anodiny. W Moskwie panika! Kreml zabarykadowany, produkcja strategiczna rozsrodkowana, ludzie wykupują cukier i kaszę! Premier Putin hospitalizowany- mianowicie dostał kolki ze śmiechu! Obawiam się, że Pan Płemieł otrzyma odpowiedź postaci „blachy” w czoło od Ambasadora, z pozdrowieniami od rozbawionego Władymira i poleceniem, że on, oczywiście rozumie, że to cyrk dla głupiej miejscowej gawiedzi i że czasem tak trzeba, ale żeby nie przeginał, bo….Ach, jak szkoda, ze nie widziałem tej wypowiedzi! Czy Płemieł ściągnął brwi i krawat? Czy założył swoja słynną kryzysowa kurteczkę? Zawsze ją zakłada, gdy chce wyglądać męsko i groźnie, by emerytki ze szkła kontaktowego już do końca straciły zmysły na jego olśniewający widok. Na przykład w czasie powodzi, w czasie inwazji sprzedawców dopalaczy, w czasie ostrzału artyleryjskiego pedofili, wstępowania w trybie nagłym do strefy Euro, nocnej zmiany ( takie przyzwyczajenie) konstytucji….
- Szczegóły
- Kategoria: Komentarz polityczny
- Odsłony: 3042
1. Po ostatnim szczycie w Brukseli, ekipa Donalda Tuska miała znowu ogłosić sukces w postaci zablokowania propozycji brytyjskiej w sprawie ograniczenia wysokości wieloletniego budżetu Unii Europejskiej na lata 2014-2020.
Ba miano zaatakować PiS jako tą formację, która w Parlamencie Europejskim jest w jednej frakcji z brytyjskimi konserwatystami, których szef Premier David Cameron chce ograniczać wydatki budżetowe UE i tym samym godzi się na angielskie propozycje, szkodząc Polsce (taka próba już miała miejsce w kampanii prezydenckiej kiedy to minister Rostowski atakował PiS za to ,że angielscy konserwatyści chcieli jego zdaniem ograniczać pieniądze na wspólną politykę rolną).
Ta PR-owska akcja spaliła na panewce, bo okazało się, że cięć wydatków w następnej perspektywie finansowej Unii, żądają przyjaciele polityczni Donalda Tuska niemieccy i francuscy chadecy.
2. Właśnie upubliczniony został tzw. list pięciu czyli Kanclerz Niemiec Angeli Merkel, Prezydenta Francji Nicolasa Sarkozego, Premiera W. Brytanii Davida Camerona , Premiera Holandii Marka Rutte i Premiera Finlandii Mario Kiviniemi w którym szefowie tych państw domagają się od Komisji Europejskiej zamrożenia wydatków w budżecie UE na lata 2014-2020 na dotychczasowym poziomie. „Płatności powinny wzrosnąć nie więcej niż o wskaźnik inflacji przez całą następną perspektywę finansową” piszą prezydent i premierzy i dalej „wszystkie kraje zaciskają pasa, by redukować deficyty. Europa także nie może od tego uciec”
- Szczegóły
- Kategoria: Komentarz polityczny
- Odsłony: 8482
Emund Klich:Nie chciałbym oceniać, ale uważam, że trzeba działać zdecydowanie.
Raport MAK został ukończony i przekazany parę tygodni temu stronie polskiej. Od początku śledztwa pojawiło się wiele głosów krytycznych na temat postępowania władz rosyjskich z wyjaśnianiem prawdy o tym, co zdarzyło się w Smoleńsku, co zaowocowało apelem o komisję międzynarodową, a także wyjazdem posłów PiS do USA, by poszukać wsparcia u tamtejszych polityków. Wszystko to Donald Tusk zlekceważył, pozwalał też na bezczelne kpiny ministra Grasia - z podciętego skrzydła, na wyzywanie od zdrajców opozycji, aż w końcu na ostatnim spotkaniu z rodzinami określił pytanie pani Kochanowskiej jako "bezczelne".
Dziś Donald Tusk, jak przystało na szeryfa, dryfującego pomiędzy polityką przyjaźni i szacunku dla interesów Kremla, a wizerunkiem w kraju, nagle wybrał ten drugi kierunek. Skoro już sam premier, który tyleż razy zapewniał nas o wzorowej współpracy z Rosją, tupie nogą głośno, bo nawet w Bruskeli, to znaczy, że Polska zmarnowała kilka miesięcy w dochodzeniu. Komisja Millera i śledczy czekali na wiarygodny i rzetelny dokument, gdzie zostaną opisane bezpośrednie przyczyny katastrofy Tu-154 M. Premier musiał wiedzieć, że oddając de facto śledztwo Kremlowi, tak to się właśnie skończy. Heroizmem na konferencji prasowej.
Strona 250 z 329
RadioMaryja.pl
05 listopad 2025
Katolicki Głos w Twoim domu- V. Orban: Nie jesteśmy nic Ukrainie winni. Nie broni nas przed nikim ani niczym
- Chiny przestrzegły Stany Zjednoczone przed interwencją zbrojną w Nigerii
- Zohran Mamdani zwycięzcą wyborów na burmistrza Nowego Jorku
- Poranny wstrząs w kopalni Murcki-Staszic
- Informacje Dnia, godz. 02.00
- XVIII Międzynarodowy Kongres „Katolicy a transhumanizm”
- Informacje Dnia: Skrót informacji z kraju i ze świata
- Polski Punkt Widzenia: Paweł Sałek (04.11.2025)
- Hamas przekazał Izraelowi szczątki kolejnego zakładnika
- Prezydent Legnicy walczy z krzyżem
- Informacje Dnia 04.11.2025 [21.20]
- Trwają polityczne ataki na Zbigniewa Ziobrę






