Ocena użytkowników: 2 / 5

Gwiazdka aktywnaGwiazdka aktywnaGwiazdka nieaktywnaGwiazdka nieaktywnaGwiazdka nieaktywna
Przebieg wyborów na Białorusi oraz to, co się stało w niedzielę w Mińsku, pokazują ogrom klęski unijnej polityki wobec reżimu Łukaszenki. Okazuje się, że zachęty ekonomiczne dla tego kraju nie idą w parze z rzeczywistym wsparciem dla liberalizacji systemu politycznego przez Łukaszenkę. Po wydarzeniach w Mińsku jedni komentatorzy mówili, że należy zmienić politykę wobec Białorusi, inni, że czas na zastosowanie sankcji względem tego kraju, albo że trzeba trzymać się dotychczasowej linii. Jednak wydarzenia z ostatnich dni pokazały, że Unia nie jest żadnym partnerem dla Łukaszenki i swoją polityką niczego w jego kraju nie zmieni.

Łukaszenka ma silną pozycję, dysponuje silnym aparatem państwowym, milicją, służbami, a dzięki pieniądzom z Chin i ropie z Wenezueli uda mu się zapewne utrzymać ekonomiczną pozycję kraju na przyzwoitym poziomie. Przez to wszelkie próby zmuszania czy zachęcania przywódcy do normalizowania sytuacji w jego kraju są z góry skazane na niepowodzenie. Po co miałby się on decydować na liberalizację systemu, która może kosztować go wygodne życie, jeśli jego pozycja polityczna i ekonomiczna nie jest zagrożona? Łukaszenka to typowy dyktator, którego głównym celem jest zapewnienie sobie i swoim bliskim – krewnym i politycznym – korzyści płynących z posiadanej władzy. To oznacza, że aby dojść do demokracji kraj ten musi przejść tę samą drogę, co Polska.

Ocena użytkowników: 5 / 5

Gwiazdka aktywnaGwiazdka aktywnaGwiazdka aktywnaGwiazdka aktywnaGwiazdka aktywna
Unia Europejska wydała kalendarz dla uczniów, w którym pominięto zarówno święta Bożego Narodzenia jak i Wielkanoc. Jak podał brytyjski „The Daily Telegraph” Komisja Europejska rozesłała setki tysięcy kalendarzy do szkół we wszystkich krajach członkowskich. W kalendarzu zaznaczono różne święta od muzułmańskiego Nowego Roku po Światowy Dzień Nauczyciela. Można w nim znaleźć Święto Światła sikhów czy Hallowen. Chrześcijańskich świąt w nim nie ma. W dniu 25 grudnia, Bożego Narodzenia ani słowa o narodzinach Jezusa Chrystusa.

Bynajmniej nie jestem zbulwersowany tym kolejnym głupkowatym pomysłem urzędników, bo jaka Unia Europejska jest każdy widzi. Bruksela nie jest w stanie już mnie niczym zdziwić czy zbulwersować. Wszak nawet najbardziej chore pomysły brukselskich federastów nie zmienią faktu, że Bóg się rodzi, moc truchleje nawet w zlaicyzowanej UE. Bez względu na to czy im się to podoba czy nie.

Ocena użytkowników: 5 / 5

Gwiazdka aktywnaGwiazdka aktywnaGwiazdka aktywnaGwiazdka aktywnaGwiazdka aktywna

Sytuacja na Białorusi zawsze budziła, budzi oraz budzić będzie i powinna żywe zainteresowanie polskiej opinii publicznej. Jest to przecież kraj, którego naturalnym współgospodarzem są Polacy, ale również dlatego, że cały jego obszar stanowi przeważającą – dużo większą od Litwy etnicznej – część istniejącego przez wieki i pełnego glorii Wielkiego Xięstwa Litewskiego, połączonego z Koroną Królestwa Polskiego wspólnotą historycznego losu w ramach jednej Rzeczypospolitej. Kolebka naszej wspólnej dynastii Gedyminowiczów – Jagiellonów, ziemia św. Kazimierza królewicza i św. Andrzeja Boboli, Chodkiewiczów i Sapiehów, Radziwiłłów i Czartoryskich, Mickiewicza i Traugutta, Piłsudskiego i Mackiewiczów – pozostanie na zawsze naszą wspólną ojczyzną i ojcowizną, i nikt i nic nie może wymazać z naszej pamięci przeświadczenia, iż pomimo wszystkich przeciwności „Litwin i Mazur jedną bracią są”.

Jakie zatem powinny być priorytety naszej polityki (nawet nie chcę jej nazywać „zagraniczną”, bo w świetle powyższego takową jest ona tylko w sensie formalnym) wobec tej państwowości białoruskiej, która – jaka jest, taka jest – ale najważniejsze, że jest? Po pierwsze, wszystkimi dostępnymi naszej dyplomacji i innymi środkami strzec samodzielnego istnienia tego państwa i stymulować jego faktyczną niezawisłość od Rosji, jako naturalnego buforu oddzielającego nas od „wszechrosyjskiego” imperium. Zauważmy jednak, że dbałość o niepodległość Białorusi implikuje także, logicznie i etycznie, powstrzymywanie się od jakiejkolwiek interwencji w wewnętrzne sprawy tego państwa, zwłaszcza zaś jego ustroju i systemu politycznego, oraz uprawiania wrogiej mu propagandy z terytorium państwa polskiego.

Ocena użytkowników: 4 / 5

Gwiazdka aktywnaGwiazdka aktywnaGwiazdka aktywnaGwiazdka aktywnaGwiazdka nieaktywna

Drżyj Aleksandrze Łukaszenko, „dyktatorze” i „satrapo”, bo przykładny liberalny demokrata Jarosław Kaczyński wysłał Adama Lipińskiego na Białoruś z listem do jednego z liderów opozycji Aleksandra Milinkiewicza. To koniec Twoich rządów...

A tak na poważnie, to po co lider PiS wtrąca się między wódkę a zakąskę? Mało dziadostwa narobił w Polsce? Co PiS chce zaoferować Białorusinom? Okrągły stół, a później złodziejskie prywatyzacje i likwidacje kolejnych gałęzi gospodarki? Przepychanki partyjne, państwo rozrywane przez partyjne kartele tak jak w Polsce? Poza tym Kaczyński już rządził mając władzę absolutną i pokazał co potrafi. No więc po co politycznie molestuje Białorusinów? Po co chce ich uszczęśliwiać na siłę wbrew nim?

Nie wiem co się dzieje w głowie Kaczyńskiego, ale coraz bardziej zastanawiam się czy aby ten jeden jedyny raz Janusz Palikot nie ma racji i nie należy go zbadać czy jest zdrowy psychicznie, bo wsparcie jakiego udziela białoruskiej opozycji po raz kolejny go ośmiesza. Już raz partia Kaczyńskiego niosła „żagiew demokracji” na Ukrainę podczas pomarańczowej awantury. Doskonale pamiętamy jak politycy PiS ganiali po kijowskim Majdanie z pomarańczowymi szalikami na szyi. I jak to się skończyło dla Ukraińców? Jeszcze większą biedą, permanentnymi awanturami w parlamencie, chaosem państwa i zwyczajnym złodziejstwem. Po „uszczęśliwieniu” Ukrainy liberalną demokracją teraz Kaczyński chce „uszczęśliwiać” Białorusinów.

Ocena użytkowników: 5 / 5

Gwiazdka aktywnaGwiazdka aktywnaGwiazdka aktywnaGwiazdka aktywnaGwiazdka aktywna

Nie ustają rozpamiętywania ostatnich wyborów prezydenckich na Białorusi. Jak wiadomo, towarzyszyły im demonstracje na skalę dotąd niespotykaną. Ale bo też do tegorocznych wyborów włączyły się nie tylko agentury amerykańska i unijna – w tym oczywiście – polska, ale również – agentura rosyjska, która na Białorusi – podobnie zresztą jak i u nas - musi być wyjątkowo rozbudowana i głęboko ukorzeniona. Stąd też i demonstracje miały niespotykaną skalę, bo wszyscy musieli się wykazać.

Do grona zatroskanych przyszłością demokracji na Białorusi dołączył doradca prezydenta Bronisława Komorowskiego, pan Henryk Wujec – biłgorajski chłop opętany przez Żydów. Pan Wujec jest przez Żydów tylko opętany, więc w odróżnieniu od nich, jest prostolinijny i szczery. Dzięki temu jego ocena wydarzeń na Białorusi pozwala nam lepiej poznać stan umysłowej fermentacji w środowisku naszych mężyków stanu. Pan Wujec nawołuje, by o przyszłości Białorusi rozmawiać z Rosją, bo dla Rosji Łukaszenka jest „obciachowy”. Dlaczego jest „obciachowy”? Ano dlatego, że raz „zbliża się” do Rosji, a raz – do Unii Europejskiej. Krótko mówiąc – w zależności od sytuacji lawiruje między ostrzami potężnych szermierzy, zachowując równy dystans do każdego z nich, czyli utrzymując tyle niepodległości swego państwa, ile w tych warunkach można. Jeśli tak, to wystawiałoby to raczej dobre świadectwo Aleksandrowi Łukaszence jako prezydentowi, który ma stać na straży niepodległości swojego państwa – ale oczywiście ani w oczach prezydenta Komorowskiego, który takiej sztuki nawet nie ośmiela się próbować, ani – tym bardziej – w oczach Henryka Wujca – nie jest to żadną zaletą.

Klub Współczesnych Narodowców

"Myśli nowoczesnego Polaka"
"Kościół, Naród i Państwo"

„Mamy sytuację dzisiejszą. Herezja i apostazja jest faktem. Nie widzi tego chyba tylko ten, kto nie ma pojęcia o tym, co to jest i jaką jest wiara katolicka”.


"Eksperci od bezpieczeństwa przewidują, że jeszcze kilka tysięcy obywateli Unii europejskiej padnie ofiarami przemocy i terroru ze strony migrantów, zanim fala, która powoli się podnosi we wszystkich krajach Unii europejskiej, zmyje tych wszystkich cynicznych polityków, którzy wciąż stoją murem za szaloną kanclerzycą Merkel."
- monsieurb


Chrześcijaństwo cierpi prześladowania !
Chrześcijanie stanowią około 30% mieszkańców Ziemi. Spośród około 1,8 mld wyznawców tej religii około 200 milionów jest prześladowanych, a corocznie ginie za wiarę blisko 90 tysięcy.. (w roku 2012 przyp.red.)

"Lecz przed tym wszystkim podniosą na was ręce i będą was prześladować."
- Ewangelia wg św. Łukasza


Komentarze należą do osób które je zamieściły. Nie bierzemy odpowiedzialności za ich treść. Odpowiedzialność za zawartość zewnętrznych połączeń z siecią www spoczywa na osobach lub instytucjach, które oddały je do publicznej elektronicznej dyspozycji.


„Jedna jest Polska jak Bóg jeden w niebie,
Wszystkie me siły jej składam w ofierze
Na całe życie, które wziąłem z Ciebie
Cały do Ciebie, Ojczyzno, należę...”.
- Jan Lechoń


Nie mam swoich dzieci, ale walczę o Polskę dla Twoich!


„Jeśli wolność słowa w ogóle coś oznacza, to oznacza prawo do mówienia ludziom tego, czego nie chcą słyszeć”  – George Orwell

"Neoliberalny kapitalizm to gwóźdź do trumny narodu – ludzie wycieńczeni walką o przetrwanie, związanie końca z końcem, stracą z pola widzenia dobro innych Polaków – i całego narodu. To droga do zniewolenia i klęski."
- „Polska Myśl Narodowa”


„Solon twierdzi, że kiedy państwo jest podzielone na dwa przeciwne obozy, to obywatel, nie chcący należeć do żadnego, winien być karany jako zdrajca narodu. Mogło to być prawdą za czasów Solona, kiedy nieomylny zakon z Nieba nie był jeszcze dany. Dziś jednak, kiedy kraj dzieli się na dwa stronnictwa, z których każde stoi pod fałszywym sztandarem, obowiązkiem prawego obywatela, który poznał prawdę absolutną, jest zatknąć trzecią chorągiew i nawoływać obydwa obozy, by się pod nią zjednoczyły, a zaniechawszy bezpłodnych waśni, wspólnie zabrały się do zbudowania narodowego gmachu na niezłomnym fundamencie wiekuistej Prawdy”.
- Zygmunt Krasiński (z „Pamiętników” Zygmunta Szczęsnego Felińskiego s. 275)


(...) „Nie jest możliwe, by ci, którzy naruszyli doktrynę Kościoła w odniesieniu do rozwodów, homoseksualizmu i aborcji, mogli być powitani w Kościele bez głębokiego nawrócenia. To nie jest nauka akademicka. To słowo Boże” – przypomniał duchowny. – Nie możemy być jak partie polityczne i zmieniać nasz program jedynie w celu uzyskania dobrej opinii i głosów wyborców. Nie jesteśmy kandydatami na prezydenta – ks. kard. Gerhard Ludwig Müller


Rabin Icek Kaduri ujawnił imię Mesjasza - Jezus

Odsłon artykułów:
51159957