Ocena użytkowników: 4 / 5

Gwiazdka aktywnaGwiazdka aktywnaGwiazdka aktywnaGwiazdka aktywnaGwiazdka nieaktywna
Zadziwiające jest zjawisko jakie możemy obserwować na łamach i na forum "dyskusyjnym" pewnej gazety. Nie wymienię tu jej nazwy, nie tylko dlatego, że lubuje się ona w wytaczaniu za byle co procesów sądowych, ale i z innego powodu. Jak się okazuje pokaz pewnego filmu strasznie zdenerwował redaktorów. Jedna pani redaktor to nawet była na tym filmie i dość dużo zrozumiała. Jednak dziwię się, że mając tak słabą konstrukcję psychiczną pani ta w ogóle chadza na filmy. Co ją tak zdenerwowało? Okazuje się, że drobiazg, naprawdę drobiazg. Jak inaczej określić inaczej fakt, że w blisko 100 tysięcy mieszkańców liczącym mieście znalazło się prawie 200 osób wyznających jakąś tam błędną teorię spiskową? Kochana Pani no czymże tu się przejmować? Mamy przecież w Opolu jeszcze 99 800 całkiem normalnych i zdrowych obywateli, którzy nie tylko tej strasznej teorii nie wyznają, ale tak naprawdę ona ich w ogóle nie interesuje. A weźmy jeszcze pod uwagę fakt, że być może część tych szaleńców przyjechała spoza Opola. To mamy jeszcze kolejnych kilkudziesięciu zdrowych w mieście. Radziłbym jeszcze rozważyć i taką możliwość, że może po obejrzeniu tego beznadziejnego filmidła, kilku wierzących w te obrzydłe błędy zmądrzało i już w spiskową teorię nie wierzy.

Gwiazdka nieaktywnaGwiazdka nieaktywnaGwiazdka nieaktywnaGwiazdka nieaktywnaGwiazdka nieaktywna
Od 2005 roku Fundacja Pro – Prawo do życia zorganizowała w całej Polsce około 100 wystaw pokazujących prawdę o aborcji. Wystawy zostały zorganizowane w około 80 miastach i miasteczkach. Widziały je miliony ludzi. Od 2005 roku liczba zwolenników aborcji spadła dwukrotnie, a liczba zwolenników życia podwoiła się. – MD

Rozmowa z Mariuszem Dzierżawskim z Fundacji PRO- Prawo do życia, która organizuje antyaborcyjne wystawy „Wybierz życie”.
- - W Polsce obowiązuje swego rodzaju tajność wokół aborcji. Czy może Pan to wyjaśnić?
Tajność zapisana jest w ustawie. Nie wiem jakie były intencje ustawodawców, ale faktem jest, że ukrywanie prawdy o aborcji służy jej zwolennikom. Żaden normalny człowiek, który widział video z aborcji nie będzie twierdził, że to mniejsze zło.
 - - Czy organizowanie wystaw ma na celu zerwanie z tajnością aborcji?
Naszym celem jest powstrzymanie aborcji i zapewnienie ochrony wszystkim dzieciom. Wystawy powodują, że ludzie, zwłaszcza młodzi odrzucają aborcję, ponieważ widzą, ze jest zwykłym morderstwem.
- - Czy nie uważa Pan, że to po pierwsze posłowie powinni zobaczyć Pana wystawę? Oni przecież są czy będą odpowiedzialni za prawo...
Oczywiście. Prawodawcy powinni mieć świadomość jakie są skutki praw, które stanowią.

Gwiazdka nieaktywnaGwiazdka nieaktywnaGwiazdka nieaktywnaGwiazdka nieaktywnaGwiazdka nieaktywna
„Wspomnienia z Kazachstanu” Sługi Bożego księdza Władysława Bukowińskiego nie są lekturą jakich pełno w katolickich księgarniach po Soborze Watykańskim II. Jest to książka choć skromna objętościowo, to nietuzinkowa, by nie rzec wyjątkowa. Jednakże zanim przejdę do omówienia książki przytoczę najistotniejsze fakty z życia ks. Bukowińskiego. Ks. Bukowiński urodził 22 grudnia 1904 r. w Berdyczowie. Przyjął obywatelstwo radzieckie, aby móc pełnić posługę kapłańską na terytorium Związku Radzieckiego wśród Polaków i Niemców. Terenem jego apostolatu był przede wszystkim Kazachstan. Za swoją pracę duszpasterską był skazywany na kilkuletnią pracę w Gułagu. Zmarł w Karagandzie 3 grudnia 1974 roku. 19 czerwca 2006 r. odbyło się uroczyste rozpoczęcie procesu beatyfikacyjnego Sługi Bożego ks. Władysława Bukowińskiego. 8 marca 2008 r. w Krakowie zamknięto proces beatyfikacyjny, a akta przesłano do Rzymu.

„Wspomnienia z Kazachstanu” dzięki wydaniom podziemnym w PRL były jednym z niewielu źródeł wiedzy w Polsce na temat apostolatu na terenie ZSRR oraz kondycji katolicyzmu w tym kraju. Autor uwypuklił w niej ciężki los Polaków z obwodów kamienieckiego, żytomierskiego i winnickiego na Ukrainie, którzy znaleźli się w Kazachstanie w wyniku wywózki w 1936 roku.

Gwiazdka nieaktywnaGwiazdka nieaktywnaGwiazdka nieaktywnaGwiazdka nieaktywnaGwiazdka nieaktywna
EKRAN – prawda zmienia rzeczywistość 

Nadchodzi pierwszy informacyjny serwis społeczności blogerów. 

Ekran, którego otwarcie planowane jest na początek lutego, jest pierwszym projektem w którym Blogerzy nie będą wyłącznie zajmować się publicystyką i komentowaniem istniejących newsów, ale także będą dzielić się informacjami pozyskanymi z niezależnych od mainstreamu źródeł. Misją Ekranu jest pełnienie funkcji kontrolnej względem rządzących, a więc pełnienie tej roli, z której zrezygnowały media głównego nurtu.

Platforma hostingowa Ekran nie przewiduje cenzury (poza eliminacją trolli), gdyż pragnie być miejscem merytorycznej dyskusji dla wszystkich tych, którzy pomimo ofensywy propagandowej nie wyłączyli jeszcze myślenia i którzy cenią docieranie do istoty rzeczy oraz informacji ważnych. Za treść umieszczoną w Ekranie będzie odpowiadał jej autor, zbierając laury bądź cięgi.

Serwis Web.2 to początek, kolejnymi krokami rozwoju Ekranu jest uczestniczenie w społecznościach wirtualnych, powołanie internetowej TV, e-Radia, stworzenie innowacyjnego wydawnictwa oraz animacja oddolnych ruchów fraktalnych, opartych na demokracji bezpośredniej.

Pragniemy udowodnić, jak wielką siłę przekazu ma informacja prawdziwa i prawdziwa swoboda dyskusji. Jesteśmy przekonani, że Polacy chcą uczestniczyć w dyskursie na temat sytuacji naszego kraju i potrafią to robić na o wiele głębszym poziomie, niż implementowane powszechnie rozważania typu „kto komu podał dziś rękę, a komu nie”. Zbyt wiele się dzieje w Polsce i na świecie, by rezygnować z docierania do sedna.

Gwiazdka nieaktywnaGwiazdka nieaktywnaGwiazdka nieaktywnaGwiazdka nieaktywnaGwiazdka nieaktywna

Z ks. abp. Józefem Michalikiem, przewodniczącym Konferencji Episkopatu Polski, rozmawia Maria Popielewicz

1 maja będziemy przeżywać beatyfikację Sługi Bożego Jana Pawła II. Jakie znaczenie ma dla nas wyniesienie na ołtarze Papieża Polaka?
- Beatyfikacja Sługi Bożego Jana Pawła II jest kolejnym etapem historii tego wybitnego człowieka - człowieka Bożego, bo przecież beatyfikacja to uznanie, że dzieło i rola tego człowieka nie skończyły się z Jego śmiercią, że przeszedł On do kolejnego etapu relacji z Panem Bogiem, ale i odpowiedzialności za żywy Kościół, za nas, w kontynuowaniu tego, co robił za życia, ale teraz będzie pomagał w innym wymiarze. Beatyfikacja to uznanie, że ta osoba jest wzorcem właściwym, bo w stopniu heroicznym rozwinęła osobowość ludzką, ale i relację z Panem Bogiem. To uznanie Jego życia, ale i heroicznych cnót. To jest wzorzec postawiony światu, żeby nabrał odwagi, że i dzisiaj świętość jest możliwa, że warto być człowiekiem zaangażowania, uczciwości, prawości, wiary. Ludzie przecież od początku domagali się natychmiastowej beatyfikacji Jana Pawła II, byli przekonani o Jego świętości. I to w różnych okolicznościach. Przecież to jest męczennik i świadek wierności do końca. Nawet w czasie wielkiej choroby nie wycofał się ze swojej funkcji bycia z ludźmi, świadczenia, przebywania. Nie ukrywał swoich dolegliwości fizycznych, ale w tym właśnie był cały dla Pana Boga i dla ludzi.