Ocena użytkowników: 5 / 5

Gwiazdka aktywnaGwiazdka aktywnaGwiazdka aktywnaGwiazdka aktywnaGwiazdka aktywna
31 III wysłałem do Pana Prezydenta taki oto list

[śmierć pary prezydenckiej jest straszna, niemniej polityczne problemy pozostają te same po tej wielkiej tragedii z 10 IV]:

Wielce Szanowny Panie Prezydencie,

Panie Profesorze, są przecieki w mediach, że będzie Pan startował w wyborach prezydenckich, o reelekcję. To ma sens. Niemniej ja sam widzę to tak.
Ponieważ zawiódł mnie Pan - głosowałem na Pana poprzednio - całkowicie (kwestie unijne [bardzo się Pan pospieszył z podpisaniem "Lizbony", nie zadbał o zabezpieczenie interesów Polski na wzór Niemiec], niepoparcie zmian w konstytucji w sprawie ochrony życia), to oddam głos na Pana ponownie, ale tylko pod warunkiem, że przeprosi Pan oficjalnie mnie i miliony mnie podobnych za potraktowanie nas jak śmieci, nie dając nam prawa o zadecydowaniu, czy chcemy "Lizbony", tj. likwidacji Państwa Polskiego, czy nie.

Ocena użytkowników: 4 / 5

Gwiazdka aktywnaGwiazdka aktywnaGwiazdka aktywnaGwiazdka aktywnaGwiazdka nieaktywna
Światowe giganty paliwowe wkraczają na polski rynek gazu ze złóż łupkowych, w maju Lane - ConocoPhillips uruchamia pierwszy odwiert w okolicach Lęborka
Polska stała się jednym z najbardziej atrakcyjnych rynków gazowych na świecie. Wszystko za sprawą gazu zalegającego w skałach łupkowych. O ich eksploatacji menedżerowie największych koncernów paliwowych i naukowcy rozmawiali w Państwowym Instytucie Geologicznym z przedstawicielami administracji rządowej. Jest się o co bić, ze wstępnych badań wynika, że zasobność naszych złóż to 3 biliony m sześc. surowca.
          
Ćwierć wieku od upublicznienia przez polskich geologów informacji o krajowych złożach gazu ziemnego zalegającego w łupkach rusza proces sięgania po te niekonwencjonalne kopaliny. Po sukcesie Stanów Zjednoczonych w tej dziedzinie Polska jest ogłaszana najbardziej perspektywicznym obszarem w tym zakresie. Na naszym rynku są już światowi giganci przemysłu naftowego, a Ministerstwo Środowiska udzieliło ponad 40 koncesji na kosztowne poszukiwania. W całym procesie nikły udział mają polskie koncerny. Co to może oznaczać? Jeśli poszukiwania faktycznie już znalezionego surowca się powiodą, to ceny gazu nie ulegną większym zmianom - to realny scenariusz, bo podmiot otrzymujący koncesję na poszukiwania ma pierwszeństwo do dysponowania surowcem.

Ocena użytkowników: 5 / 5

Gwiazdka aktywnaGwiazdka aktywnaGwiazdka aktywnaGwiazdka aktywnaGwiazdka aktywna

Ks. kardynał Stanisław Dziwisz wychodzi często z, delikatnie mówiąc, kontrowersyjnymi propozycjami. Również i teraz, przed decyzją o wyborze miejsca pochówku śp. Lecha i Marii Kaczyńskich, rozpoczął on proces dzielenia społeczeństwa, proponując pochówek Pary Prezydenckiej na Wawelu. Na dodatek, z tego co kardynał sam powiedział, nie konsultował on decyzji z córką Pary Prezydenckiej, lecz jedynie z bratem, Jarosławem Kaczyńskim, który jednakże wcale z takową propozycją nie wychodził i nie nalegał. Tak więc propozycja kard. Dziwisza była jego samego pomysłem – czyżby stęskniony był kamer i jupiterów, do których zwykł się przyzwyczaić i polubić podczas pontyfikatu Jana Pawła II?
Tak się składa, że bardzo często ten, który najgłośniej nawołuje do “pojedania”, do “przebaczania”, do “jedności”, czyni to bądź w złych intencjach, bądź z krótkowzroczności, bądź ze zwykłej głupoty. Czy i w tym przypadku nie mamy z którymś z tych zjawiski do czynienia?
Poniżej przedstawiamy stanowisko przedstawiciela organizacji kombatantów i komentarz ks. Tadeusza Isakowicza-Zaleskiego. - Red.

    Kaczyński w pobliżu Piłsudskiego

Ocena użytkowników: 3 / 5

Gwiazdka aktywnaGwiazdka aktywnaGwiazdka aktywnaGwiazdka nieaktywnaGwiazdka nieaktywna
Tysiąc czterdzieści trzy lata temu, według ówczesnego zwyczaju w Wielką Sobotę, 14 kwietnia  966 roku władca Słowiańskiego Państwa, Mieszko I został ochrzczony.
 W 965 roku Kroniki Polskie odnotują: Dubrovka venit Mesconem, później Mesco Dux babtisatar; "Mieszko Książe przyjmuje chrzest.
Gall Anonim:
Mieszko objąwszy księstwo zaczął dawać dowody zdolności umysłu i sił cielesnych i coraz częściej napastować ludy (sąsiednie) dookoła. Dotychczas jednak w takich pogrążony był błędach pogaństwa, że wedle swego zwyczaju siedmiu żon zażywał. W końcu zażądał w małżeństwo jednej bardzo dobrej chrześcijanki z Czech, imieniem Dobrawa. Lecz ona odmówiła poślubienia go, jeśli nie zarzuci owego zdrożnego obyczaju i nie przyrzeknie zostać chrześcijaninem. Gdy zaś on (na to) przystał, że porzuci ów zwyczaj pogański i przyjmie sakramenta wiary chrześcijańskiej, pani owa przybyła do Polski z wielkim orszakiem (dostojników) świeckich i duchownych, ale nie pierwej podzieliła z nim łoże małżeńskie, aż powoli, a pilnie zaznajamiając się z obyczajem chrześcijańskim i prawami kościelnymi, wyrzekł się błędów pogaństwa i przeszedł na łono matki-Kościoła.
 
Kronikarze opisując przyjazd Dąbrówki do Księstwa Mieszka I podają iż w orszaku księżniczki byli duchowni. To potwierdza fakt, że dyplomatą Mieszko był wielkim i chrzest przyjął z rak czeskich duchownych a nie niemieckich. Wybijając Niemcom na tysiąc ileś lat, że Polska jest niezależna w hierarchii kościelnej.
Do dziś nie znamy tak ważnej daty jak chrzest Polski.

Gwiazdka nieaktywnaGwiazdka nieaktywnaGwiazdka nieaktywnaGwiazdka nieaktywnaGwiazdka nieaktywna

DZIEŃ PO, DWA MIESIĄCE PRZED...

Jesteśmy w trakcie żałoby po tragicznej katastrofie pod Smoleńskiem polskiej delegacji, z prezydentem Rzeczpospolitej Polskiej na czele.
Zrozumiały i bezdyskusyjny jest żal po stracie ludzi bliskich i współczucie przekazywane rodzinom ofiar.
Konsekwencje tej katastrofy i jej polityczny wymiar - pozostawiając jej osobisty, ludzki aspekt w gestii rodzin i bliskich, gdyż nikt bardziej niż one nie ma do tego prawa- nakazują jednak, mimo okresu żałoby, spojrzeć na skutki katastrofy z punktu widzenia polskiej, narodowej racji stanu oraz funkcjonowania podstawowych instytucji państwa polskiego.

Zacznę od stwierdzenia, że skład delegacji „prezydenckiej”, fakt niezależnego od rządowego programu pobytu na rocznicowych uroczystościach katyńskich oraz sam techniczny sposób transportu delegacji „prezydenckiej” świadczą o nieodpowiedzialności naczelnych ośrodków władzy państwowej, bez wyjątku. Dotyczy to zarówno ośrodka prezydenckiego, rządowego, jak i parlamentarnego oraz co najbardziej niepokojące – naczelnego dowództwa Wojska Polskiego.
Przebieg kilku pierwszych dni żałoby uzasadnia kolejną gorzką konstatację, a mianowicie.
Racjonalne, obiektywne i konstruktywne -z punktu widzenia nie tylko wizerunku, ale przede wszystkim przyszłości państwa polskiego - postrzeganie powodów i konsekwencji katastrofy, spychane jest na margines. Zastępowane jest ono umiejętnie, socjotechnicznie konstruowaną
fałszywą rzeczywistością powszechnej jedności i współczucia. Postępuje teatralizacja życia publicznego i politycznego. Jak zwykle największą rolę odgrywają tutaj media, zarówno publiczne, jak i prywatne. W innym wymiarze i dekoracjach - jest to kontynuacja teatralizacji i preparowania reżyserowanego życia publicznego i politycznego na niespotykaną skalę. Doświadczenia - zdobyte z podobnych ćwiczeń na polskim społeczeństwie przy okazji pontyfikatu JP II i Jego pielgrzymek do Polski, a następnie pozorowanych sporów tzw. „przeciwników politycznych” w trakcie kampanii wyborczych i referendalnych – służą obecnie doskonaleniu metod manipulacji i obezwładniania autentycznego działania społecznego.