Komentarz polityczny
- Szczegóły
- Kategoria: Komentarz polityczny
- Odsłony: 3029
"Afera z Turcją dowodzi, że w Polsce nie odbywa się żadna debata nt. strategii polityki zagranicznej. A jeśli się odbywa, to w Fundacji Batorego."
Meandry polityki zagranicznej w wykonaniu Witolda Waszczykowskiego trudno rozszyfrować. Po zbudowaniu strategicznego sojuszu z Ukrainą, przyszła kolej na Turcję. W Ankarze zadeklarował: Chcielibyśmy Turcję widzieć w niedalekiej przyszłości, jako członka UE.
W wywiadzie dla tureckich mediów był pełen uznania dla Turcji, przypomniał, ile jej zawdzięczamy: „Polskę i Turcję łączy przyjaźń, która nie ma odpowiednika w historii politycznej. To Turcja udzieliła schronienia polskim żołnierzom po powstaniu listopadowym, umożliwiając im osiedlenie we wsi Adampol (...) będziemy robić, co tylko w naszej mocy, aby przywrócić stabilność na Bliskim Wschodzie, wspólnie z naszym przyjacielem przez wieki, Turcją”. Jednym słowem „Polak, Turek – dwa bratanki”, i kolejne państwo, ku któremu zwracają się oczy naszego dyplomaty, król Jan III do lamusa, a Longinus Podbipięta won z lektur szkolnych. Waszczykowski natychmiast przystąpił też do zabiegów w Brukseli dla zniesienia wiz dla Turków, tj. zniesienie ostatniej zapory oddzielającej Polskę od „przyjaciół przez wieki” i od uchodźców, przed którymi jeszcze tak niedawno dzielnie nas broniła premier Beata Szydło. W ślad za tymi buńczucznymi, i co tu dużo mówić, głupimi oświadczeniami poszły genialne analizy: „Polska i Turcja mają wspólne interesy w kwestii bezpieczeństwa narodowego, są państwami, które są zaniepokojone wzrostem ekspansjonizmu rosyjskiego i próbami odbudowy pozycji Rosji na całym postsowieckim obszarze. Stąd współpraca obronna i militarna obu państw jest jak najbardziej wskazana”. Czy członkostwo Turcji w Unii leży w polskim interesie? Czy nie prowadzi w prostej linii do kolejnego miliona muzułmańskich imigrantów w Europie? Czy państwo poważnie może składać deklaracje zagrażające jego podstawowym interesom, rujnujące jego powagę na arenie międzynarodowej?
Piąta kolumna Ankary
Czytaj więcej: Krzysztof Baliński: POLAK, TUREK, DWA BRATANKI
- Szczegóły
- Kategoria: Komentarz polityczny
- Odsłony: 2465
Podczas swego pobytu w Nowym Jorku pan prezydent Andrzej Duda w Konsulacie RP spotkał się z działaczami żydowskiej Ligi Antydefamacyjnej, z Abrahamem Foxmanem na czele. Liga zajmuje się tropieniem i zwalczaniem wszelkich przejawów „antysemityzmu”, to znaczy zachowań, które z jakichś powodów Żydom nie odpowiadają. Na przykład komplikują im interesy. W takich przypadkach Liga Antydefamacyjna podnosi klangor pod niebiosa, a upatrzone ofiary próbuje doprowadzać do stanu bezbronności.
Ponieważ AIPAC (American Israel Public Affairs Comittee) jest w USA organizacją bardzo wpływową; można nawet powiedzieć, że jej ciężar gatunkowy jest znacznie większy od wagi obydwu partii: Demokratycznej i Republikańskiej, to nic dziwnego, że pan prezydent Duda uznał, iż nie może odmówić takiego spotkania. Z wypowiedzi, jakiej Abraham Foxman udzielił amerykańskim mediom wynika, że przedmiotem rozmowy były co najmniej dwie kwestie – po pierwsze – że pan prezydent Duda obiecał walczyć z antysemityzmem w Polsce i nawet złożył jakieś deklaracje o „legislacji”, która pomoże walczyć z antysemityzmem. Po drugie – rozmawiano też o „restytucji mienia żydowskiego w Polsce”. Nie wiadomo, czy pan prezydent również w tej sprawie poczynił jakieś obietnice, ale wykluczyć tego nie można, ponieważ strona żydowska wyszła z tego półtoragodzinnego spotkania bardzo zadowolona.
Czytaj więcej: Stanisław Michalkiewicz: Panie Prezydencie, co Pan obiecał Żydom?
- Szczegóły
- Kategoria: Komentarz polityczny
- Odsłony: 2275
Monika Beyer
(W nawiązaniu do http://www.pch24.pl/eurokrata-schulz-zali-sie-na-polske-)
... A ja bym chciała wiedzieć – czy wreszcie zobaczę gdzieś podaną oficjalnie kwotę – ile Polska wpłaca do unijnej kasy – także (co nie mało) z tytułu rozmaitych kar, np. za nadprodukcję mleka, za co innych krajów się nie karze finansowo.
Nota bene – nie ma nic za nic. Płacimy w różny sposób np.
- za wspomaganie finansowe przedszkoli – wymogiem deprawacji seksualnej dzieci.
Za narzucanie Polakom bezbożnej propagandy gejowskiej i towarzyszących jej przepisów.
Za naciski w sprawie ustawy o ochronie życia, każdego życia.
Za wciskanie agresywnego ateizmu wszelkimi szczelinami, także kościelnymi.
Za propagowanie wszelkiej „polit-poprawności” rodem ze zdemoralizowanego Zachodu w nie polskich, lecz tylko polskojęzycznych mediach papierowych i elektronicznych?
Czy ktoś wypracował oficjalne dane?
- Szczegóły
- Kategoria: Komentarz polityczny
- Odsłony: 2847
Jan Szczepankiewicz
W ostatnim czasie Polacy „wybierając sobie nielojalny rząd” mieli okazję nie tylko policzyć się sami pod kątem postrzegania suwerenności Rzeczypospolitej, ale też wielokrotnie i z całą pewnością sprawdzić jakość przyjaciół, którzy przyklaskiwali tzw. demokratycznym zmianom, modernizacji przemysłu, czy europeizacji norm ich współżycia. Nawet wybierający dotąd „nowoczesny patriotyzm”, „społeczeństwo otwarte” i aprobujący niemiecki prymat w ramach jedynie słusznej Unii, rozdziawiali szeroko gąbki widząc szaleńcze ataki otwartych wrogów państwa z kraju i zagranicy.
Że chodzi o wielki drenaż i władzę nad duszyczkami tubylców z „zielonej wyspy”, wiedzą już wszyscy. Bardzo smaczny natomiast jest aspekt działań „cywilizujących”, obecnych w naszym życiu publicznym od ponad ćwierć wieku, którego polityczna dezaktualizacja spowodowała wręcz histeryczną reakcję dotychczasowych mentorów.
Retoryka dojrzałych demokratów i starszych braci właśnie przestała działać. Polacy przestali podziwiać zachodni styl życia, nie chcą do tego chaosu bezmyślnie szlusować, a co najgorsze stracili wszelkie kompleksy i najzwyczajniej przestali się swojej polskości wstydzić.
Wysłani milionami na Zachód zobaczyli tam oczywisty dobrobyt i związaną z nim łatwość życia, lecz z obrzydzeniem stwierdzili, że kulturowo zmieszani żyją w ciągłym strachu, pozbawieni religii zatracili szacunek do siebie i swoich rodzin, że ludzie są niewykształceni, a zdegenerowani socjalem zmienili się w zwykłych śmierdzących leni.
Czytaj więcej: Bez wmówionych kompleksów, fałszywych aspiracji, przeprosin za cudze winy...
- Szczegóły
- Kategoria: Komentarz polityczny
- Odsłony: 3098
Realizacja wrogiego wobec Polski scenariusza w ostatnich dniach doznała gwałtownego przyspieszenia. Niezależnie od „nowych frontów”, których otwarcie w Polsce zapowiadał przegrany prezydent naszego nieszczęśliwego kraju Bronisław Komorowski jeszcze pod koniec maja, uwijają się również osobistości zagraniczne. Jeszcze nie rozwiał się smród po Nadzwyczajnym Kongresie Sędziów Polskich, a już zwaliła się nam na głowę Komisja Wenecka.
Po wysłuchaniu żalów prezesa Rzeplińskiego, rzecznika praw obywatelskich Adama Bodnara, byłego pracownika Helsińskiej Fundacji Praw Człowieka, sponsorowanej przez finansowego grandziarza Jerzego Sorosa oraz innych płomiennych szermierzy demokracji, zagrożonych przez faszystowski reżym prezesa Jarosława Kaczyńskiego, Komisja orzekła, że – uuu – z demokracją w Polsce nie jest dobrze. Na takie dictum Parlament Europejski głosami 510 posłów przeciwko 160 przyjął rezolucję wytykającą Polsce „paraliżowanie” Trybunału Konstytucyjnego. Widać wyraźnie, że Komisja Europejska gromadzi argumenty na wypadek konieczności podjęcia wobec naszego nieszczęśliwego kraju zdecydowanych kroków, kiedy już minie trzymiesięczny termin wyznaczonego w lipcu ultimatum. Zadania zostały rozpisane i teraz „czyń każdy w swoim kółku, co każe Duch Boży, a całość sama się złoży” - jak radzi poeta.
Strona 71 z 329
RadioMaryja.pl
04 sierpień 2025
Katolicki Głos w Twoim domu- Informacje Dnia, godz. 12.00
- Informacje Dnia 04.08.2025 [12.00]
- Wojewódzki Sąd Administracyjny w Warszawie oddalił skargi ekologów na decyzję środowiskową dot. budowy terminala w Świnoujściu
- Prezes J. Kaczyński: Donald Tusk i jego zorganizowany rząd przyjęli kurs na zaostrzenie. Oni sądzą, że nas przestraszą. Nie przestraszą nas!
- We Wrocławiu startuje dziś 82. Tour de Pologne
- 47. Pielgrzymka Diecezji Toruńskiej wyruszyła na Jasną Górę
- Informacje Dnia, godz. 11.00
- We wtorek w Warszawie pikieta oświatowej „Solidarności”
- Ks. bp T. Bronakowski: Gorliwi apostołowie trzeźwości to autentyczni pielgrzymi nadziei na drodze do nieba
- Informacje Dnia, godz. 10.00
- Informacje Dnia 04.08.2025 [10.00]
- M. Przeworska: Unijne instytucje silne uderzają w europejską wieś, w ostoję suwerenności i naszego bezpieczeństwa
Historia
Myśl Narodowa
Popularne
WSP
"Myśli nowoczesnego Polaka"
"Kościół, Naród i Państwo"
„Mamy sytuację dzisiejszą. Herezja i apostazja jest faktem. Nie widzi tego chyba tylko ten, kto nie ma pojęcia o tym, co to jest i jaką jest wiara katolicka”.
"Eksperci od bezpieczeństwa przewidują, że jeszcze kilka tysięcy obywateli Unii europejskiej padnie ofiarami przemocy i terroru ze strony migrantów, zanim fala, która powoli się podnosi we wszystkich krajach Unii europejskiej, zmyje tych wszystkich cynicznych polityków, którzy wciąż stoją murem za szaloną kanclerzycą Merkel."
- monsieurb
Chrześcijaństwo cierpi prześladowania !
Chrześcijanie stanowią około 30% mieszkańców Ziemi. Spośród około 1,8 mld wyznawców tej religii około 200 milionów jest prześladowanych, a corocznie ginie za wiarę blisko 90 tysięcy.. (w roku 2012 przyp.red.)
"Lecz przed tym wszystkim podniosą na was ręce i będą was prześladować."
- Ewangelia wg św. Łukasza
Komentarze należą do osób które je zamieściły. Nie bierzemy odpowiedzialności za ich treść. Odpowiedzialność za zawartość zewnętrznych połączeń z siecią www spoczywa na osobach lub instytucjach, które oddały je do publicznej elektronicznej dyspozycji.
„Jedna jest Polska jak Bóg jeden w niebie,
Wszystkie me siły jej składam w ofierze
Na całe życie, które wziąłem z Ciebie
Cały do Ciebie, Ojczyzno, należę...”.
- Jan Lechoń
Nie mam swoich dzieci, ale walczę o Polskę dla Twoich!
„Jeśli wolność słowa w ogóle coś oznacza, to oznacza prawo do mówienia ludziom tego, czego nie chcą słyszeć” – George Orwell
"Neoliberalny kapitalizm to gwóźdź do trumny narodu – ludzie wycieńczeni walką o przetrwanie, związanie końca z końcem, stracą z pola widzenia dobro innych Polaków – i całego narodu. To droga do zniewolenia i klęski."
- „Polska Myśl Narodowa”
„Solon twierdzi, że kiedy państwo jest podzielone na dwa przeciwne obozy, to obywatel, nie chcący należeć do żadnego, winien być karany jako zdrajca narodu. Mogło to być prawdą za czasów Solona, kiedy nieomylny zakon z Nieba nie był jeszcze dany. Dziś jednak, kiedy kraj dzieli się na dwa stronnictwa, z których każde stoi pod fałszywym sztandarem, obowiązkiem prawego obywatela, który poznał prawdę absolutną, jest zatknąć trzecią chorągiew i nawoływać obydwa obozy, by się pod nią zjednoczyły, a zaniechawszy bezpłodnych waśni, wspólnie zabrały się do zbudowania narodowego gmachu na niezłomnym fundamencie wiekuistej Prawdy”.
- Zygmunt Krasiński (z „Pamiętników” Zygmunta Szczęsnego Felińskiego s. 275)
(...) „Nie jest możliwe, by ci, którzy naruszyli doktrynę Kościoła w odniesieniu do rozwodów, homoseksualizmu i aborcji, mogli być powitani w Kościele bez głębokiego nawrócenia. To nie jest nauka akademicka. To słowo Boże” – przypomniał duchowny. – Nie możemy być jak partie polityczne i zmieniać nasz program jedynie w celu uzyskania dobrej opinii i głosów wyborców. Nie jesteśmy kandydatami na prezydenta – ks. kard. Gerhard Ludwig Müller