Komentarz polityczny
- Szczegóły
- Kategoria: Komentarz polityczny
- Odsłony: 2269
Czy rozmawiamy o istotnych detalach polityki międzynarodowej, czy o jej ogólnym obrazie w oczach polskich – trudno oprzeć się wrażeniu, że uczestnicy „debat” grają tylko w popularną dziecięcą grę w warzywo wymienione w tytule.
Ot, pierwszy z brzegu przykład niemal z codziennych wiadomości: spore grono całkiem niegłupich ludzi (ale i niemały krąg takich stukniętych również) uważa, że "Polsce potrzebna jest nowa strategia bezpieczeństwa, nowa polityka obronna!". Hmm, no pewnie tak. Spójrzmy bowiem jak nam się udaje rozpoznawanie najprostszych mechanizmów militarnych i dyplomatycznych. Wystarczy zadać
proste pytanie:
- Kogo satysfakcjonuje status quo osiągnięte w konflikcie ukraińskim, a komu zależy na jego zmianie?
Z kompromisu zawartego w Mińsku, chociaż w większej mierze pozostał on na papierze - szczególnie zadowolona była Rosja, nieco mniej republiki ludowe (które przed zawarciem porozumienia miały inicjatywę na froncie), zaś Kijów tylko w tym zakresie, jaki pozwolił na uniknięcie natychmiastowej klęski. Od miesięcy też to Rosja upiera się, by nadal trwać na gruncie mińskiego dogowora, republiki ludowe chcąc nie chcąc czekają, aż zostanie ono w pełni wprowadzone w życie - a tylko obecnym władzom ukraińskim zależy na przewróceniu kompromisu zawartego pod przymusem, w sytuacji bezpośredniego zagrożenia i bodaj wyłącznie dla kupienia sobie dodatkowego czasu.
Powtórzmy zatem (bo nauka polega wszak na repetycji): Rosja jest zadowolona ze status quo w Donbasie, republiki ludowe przyjmują je do akceptującej wiadomości, Ukraina chce za wszelką cenę obalić. Kto więc jest oczywistą stroną atakującą? Niestety, rozwodzący się nad potrzebą strategicznego myślenia wojskowo-dyplomatycznego w Polsce mogą nie odpowiadać. Wiadomo wszak, że właściwa odpowiedź brzmi: POMIDOR...
Zresztą, kiedy już Ukraina pełnowymiarowo po raz kolejny najedzie Donbas - w żadnym wypadku nie będzie to przecież akt agresji. Podobnie napaść Gruzji na Osetię Południową w 2008 r. absolutnie nie może być uznana za wywołanie wojny. Nie mówiąc już o tym, że w 1939 r. Niemcy po prostu weszli sobie do Kattowitz, no bo chyba nikt nie traktuje poważnie tych polskich zielonych ludzików, których ulokował tam francuski imperializm!
- Szczegóły
- Kategoria: Komentarz polityczny
- Odsłony: 3041
Inizia una reazione MUSULMANA contro il Wahabismo
"Wahabizm jest terroryzmem spekulatywnym, natomiast terroryzm jest wahabizmem praktycznym"
Nouri al−Maliki, były premier Iraku, w wywiadzie dla irańskiej telewizji Al Manar powiedział:"Arabia Saudyjska jest przyczyną terroryzmu światowego, dlatego też powinna zostać umieszczona pod kuratelą międzynarodową".
Nouri al-Maliki https://en.wikipedia.org/wiki/Nouri_al-Maliki
Deklaracja jest znacznie lepiej rozumiana, kiedy analizuje się tło polityczne ostatnich wydarzeń na Bliskim Wschodzie.
Po raz pierwszy Teheran pozwolił startować rosyjskim myśliwcom − bombardującym Państwo Islamskie i inne grupy wspierane przez USA i Arabię Saudyjską − ze swej bazy wojskowej w Hamadan. Tym samym samoloty − nie musząc już więcej używać lotniska w Mozdok, w południowej Rosji, odległego o 1 200 km – mogą przenosić większy ładunek bomb. (…)
Sunnicka Turcja, członek NATO, obiecała współpracę z szyickim Iranem nad wypracowaniem zakończenia konfliktu w Syrii, a stało się to po niespodziewanym i zadziwiającym spotkaniu w Ankarze − irańskiego ministra spraw zagranicznych Mohammada Javad Zarifa, najpierw z jego tureckim odpowiednikiem Cavusoglu, a następnie z Erdoganem.
Czytaj więcej: Rozpoczyna się muzułmańska reakcja na wahabizm
- Szczegóły
- Kategoria: Komentarz polityczny
- Odsłony: 2678
Odnosząc „kłamstwo oświęcimskie” do innych niemniej albo jeszcze bardziej tragicznych wydarzeń, bardzo łatwo uchwycić absurd tego zapisu prawnego. Nie jest prawdą, że w Auschwitz doszło do największego ludobójstwa, co często jest podkreślane przy różnych okazjach. Na przełomie wieku XIX i XX belgijski król Leopold II wymordował od 5 do 15 milionów mieszkańców kolonii Kongo Belgijskie. Historia ta jest niemal anonimowa, przez ponad sto lat ludzkość niewiele o tej rzezi wiedziała. Prawdopodobnie jedną z głównych przyczyn utrzymania w tajemnicy tak potężnej zbrodni są ofiary. Byli to rdzenni mieszkańcy Konga, wówczas nazywani dzikusami. Drugą przyczyną są kaci, czyli „cywilizowani” Belgowie, którzy przez lata skutecznie cenzurowali swoje zbrodnie. Właściwie jedyne poważne opracowanie dotyczące ludobójstwa w Kongo Belgijskim zostało opublikowane dopiero w 1999 roku. Książkę pod tytułem „Duch króla Leopolda” napisał Adam Hochschild, amerykański dziennikarz, nie pomogło to jednak wiele w nagłośnieniu belgijskiego bestialstwa.
Czytaj więcej: Największe kłamstwo oświęcimskie, to „polskie obozy zagłady”
- Szczegóły
- Kategoria: Komentarz polityczny
- Odsłony: 2679
Wmiarę jak kampania prezydencka Hillary Clinton nabiera rozpędu w związku z nią mają miejsce kolejne tajemnicze zgony. W ciągu ostatnich sześciu tygodni życie straciło pięć osób, które mogły się przyczynić do zaprzepaszczenia szans kandydatki Partii Demokratycznej na zwycięstwo w listopadowych wyborach. Poniżej ich nazwiska oraz okoliczności, które mogły mieć związek z ich nagłym opuszczeniem świata żywych:
1) Shawn Lucas (38 l.) – zwolennik Berniego Sandersa, który złożył pozew przeciwko Krajowemu Komitetowi Partii Demokratycznej (DNC) oraz jej przewodniczącej Debbie Wasserman-Schultz do Sądu Federalnego na Florydzie. Powodem były matactwa wyborcze w Partii Demokratycznej, której najważniejsi członkowie (i delegaci jednocześnie) mieli się zmówić przeciwko kandydaturze Sandersa, jak wynikało z korespondencji elektronicznej ujawnionej światu dzięki WikiLeaks. Miesiąc później (2 sierpnia br.) dziewczyna Lucasa znalazła go martwego w łazience, przyczyna zgonu nie została jeszcze ustalona.
2) Victor Thorn (54 l.) – reporter śledczy American Free Press, autor budzącego w Stanach wielkie kontrowersje trzytomowego opracowania “Hillary i Bill Clintonowie” (o znamiennych tytułach kolejnych tomów: „Seks”, „Narkotyki”, „Morderstwa”). Thorn, który naprawdę nazywał się Scott Robert Makufka, był autorem ponad 20 książek. Znaleziony martwy 1 sierpnia br., jako oficjalną przyczynę zgonu podano samobójstwo (miał strzelić sobie w głowę z broni palnej).
3) Seth Conrad Rich (27 l.) – młody stażysta przy Krajowym Komitecie Partii Demokratycznej, który (jak często się sugeruje) miał odegrać kluczową rolę w wycieku. Otrzymał strzał w plecy na ulicy w Waszyntonie, wg niepotwierdzonych sugestii idąc do FBI złożyć zeznania w sprawie, która miała dotyczyć małżeństwa Clintonów. Zmarł na miejscu, 8 lipca br. Według policji morderstwo miało mieć motyw rabunkowy, jednak jak zauważyli rodzice zamordowanego, nadal miał przy sobie komórkę, portfel i drogi zegarek.
Czytaj więcej: Michał Mazur: „Seryjny samobójca” pomaga w kampanii Hillary Clinton
- Szczegóły
- Kategoria: Komentarz polityczny
- Odsłony: 2361
Moje pierwsze wspomnienie amerykańskiej polityki sięga dokładnie 60 lat wstecz do chwili, kiedy w lecie 1956 roku oglądałem konwencje polityczne w towarzystwie tego nowego cudownego sprzętu w rodzinie – telewizora. Rodzice popierali prezydenta Eisenhowera ubiegającego się o drugą kadencję i to mi wystarczało. Już jako młodzieniec czułem, że Ike, były naczelny dowódca wojsk sprzymierzonych w Europie w czasie II wojny światowej, był ważną figurą. W niespokojnych czasach emanował autorytetem i pewnością siebie.
Artykuł Andrew J. Bacevicha przetłumaczył Wojciech Worwa.
Dla porównania, kandydat Demokratów Adlai Stevenson wyglądał dość podejrzanie. Przy generale wydawał się miękki, lekko gogusiowaty, a więc nieodpowiedni do tego urzędu. Przynajmniej dla dziewięciolatka z Chicago. O drugiej stronie polityki oczywiście nie mogłem mieć pojęcia.
Na pierwszy rzut oka wszystko wydawało się jasne. Jak z nadania boskiego dwie partie rywalizowały o władzę. Poglądy przez nich reprezentowane określały dopuszczalny zakres opinii. Wynik wyborów wyrażał wspólną wolę narodu i jako taki musiał zostać przyjęty. To, że dorastałem w najlepszej znanej odmianie demokracji na świecie, której samo istnienie było codziennym policzkiem dla wrogów wolności, nie budziło niczyjej wątpliwości.
Naiwne? Żenująco. Jak jednak żałuję, że wybory z listopada 2016 r. nie mogą stanowić dla Amerykanów alternatywy podobnej do tej z listopada 1956 r. Chciałbym móc jeszcze raz wybierać między Ike i Adlai.
Czytaj więcej: Upadek amerykańskiej polityki: Wybór między Trumpem a Clinton nie jest żadnym wyborem
Strona 75 z 329
RadioMaryja.pl
04 sierpień 2025
Katolicki Głos w Twoim domu- Informacje Dnia, godz. 14.00
- Prezydent Andrzej Duda ma się dziś spotkać z marszałkiem Sejmu, Szymonem Hołownią
- Zbiory zbóż w 2025 r. to blisko 25,5 mln ton
- W Medjugorje rozpoczyna się dziś 36. Międzynarodowy Festiwal Młodych
- Informacje Dnia, godz. 13.00
- Informacje Dnia, godz. 12.00
- Informacje Dnia 04.08.2025 [12.00]
- Wojewódzki Sąd Administracyjny w Warszawie oddalił skargi ekologów na decyzję środowiskową dot. budowy terminala w Świnoujściu
- Prezes J. Kaczyński: Donald Tusk i jego zorganizowany rząd przyjęli kurs na zaostrzenie. Oni sądzą, że nas przestraszą. Nie przestraszą nas!
- We Wrocławiu startuje dziś 82. Tour de Pologne
- 47. Pielgrzymka Diecezji Toruńskiej wyruszyła na Jasną Górę
- Informacje Dnia, godz. 11.00
Historia
Myśl Narodowa
Popularne
WSP
"Myśli nowoczesnego Polaka"
"Kościół, Naród i Państwo"
„Mamy sytuację dzisiejszą. Herezja i apostazja jest faktem. Nie widzi tego chyba tylko ten, kto nie ma pojęcia o tym, co to jest i jaką jest wiara katolicka”.
"Eksperci od bezpieczeństwa przewidują, że jeszcze kilka tysięcy obywateli Unii europejskiej padnie ofiarami przemocy i terroru ze strony migrantów, zanim fala, która powoli się podnosi we wszystkich krajach Unii europejskiej, zmyje tych wszystkich cynicznych polityków, którzy wciąż stoją murem za szaloną kanclerzycą Merkel."
- monsieurb
Chrześcijaństwo cierpi prześladowania !
Chrześcijanie stanowią około 30% mieszkańców Ziemi. Spośród około 1,8 mld wyznawców tej religii około 200 milionów jest prześladowanych, a corocznie ginie za wiarę blisko 90 tysięcy.. (w roku 2012 przyp.red.)
"Lecz przed tym wszystkim podniosą na was ręce i będą was prześladować."
- Ewangelia wg św. Łukasza
Komentarze należą do osób które je zamieściły. Nie bierzemy odpowiedzialności za ich treść. Odpowiedzialność za zawartość zewnętrznych połączeń z siecią www spoczywa na osobach lub instytucjach, które oddały je do publicznej elektronicznej dyspozycji.
„Jedna jest Polska jak Bóg jeden w niebie,
Wszystkie me siły jej składam w ofierze
Na całe życie, które wziąłem z Ciebie
Cały do Ciebie, Ojczyzno, należę...”.
- Jan Lechoń
Nie mam swoich dzieci, ale walczę o Polskę dla Twoich!
„Jeśli wolność słowa w ogóle coś oznacza, to oznacza prawo do mówienia ludziom tego, czego nie chcą słyszeć” – George Orwell
"Neoliberalny kapitalizm to gwóźdź do trumny narodu – ludzie wycieńczeni walką o przetrwanie, związanie końca z końcem, stracą z pola widzenia dobro innych Polaków – i całego narodu. To droga do zniewolenia i klęski."
- „Polska Myśl Narodowa”
„Solon twierdzi, że kiedy państwo jest podzielone na dwa przeciwne obozy, to obywatel, nie chcący należeć do żadnego, winien być karany jako zdrajca narodu. Mogło to być prawdą za czasów Solona, kiedy nieomylny zakon z Nieba nie był jeszcze dany. Dziś jednak, kiedy kraj dzieli się na dwa stronnictwa, z których każde stoi pod fałszywym sztandarem, obowiązkiem prawego obywatela, który poznał prawdę absolutną, jest zatknąć trzecią chorągiew i nawoływać obydwa obozy, by się pod nią zjednoczyły, a zaniechawszy bezpłodnych waśni, wspólnie zabrały się do zbudowania narodowego gmachu na niezłomnym fundamencie wiekuistej Prawdy”.
- Zygmunt Krasiński (z „Pamiętników” Zygmunta Szczęsnego Felińskiego s. 275)
(...) „Nie jest możliwe, by ci, którzy naruszyli doktrynę Kościoła w odniesieniu do rozwodów, homoseksualizmu i aborcji, mogli być powitani w Kościele bez głębokiego nawrócenia. To nie jest nauka akademicka. To słowo Boże” – przypomniał duchowny. – Nie możemy być jak partie polityczne i zmieniać nasz program jedynie w celu uzyskania dobrej opinii i głosów wyborców. Nie jesteśmy kandydatami na prezydenta – ks. kard. Gerhard Ludwig Müller
- Odsłon artykułów:
- 51119270