Komentarz polityczny
- Szczegóły
- Kategoria: Komentarz polityczny
- Odsłony: 12058

Czytaj więcej: "Religia to sprawa prywatna"-lewacy i masoni chcą zniesienia katolickich świąt
- Szczegóły
- Kategoria: Komentarz polityczny
- Odsłony: 4348
- Szczegóły
- Kategoria: Komentarz polityczny
- Odsłony: 3346
Czytaj więcej: Maciej Wydrych: Ekwador, Islandia a sprawa polska
- Szczegóły
- Kategoria: Komentarz polityczny
- Odsłony: 6092
Przypominamy
26 Czerwiec 2010
Mimo toczonej od 5 lat pozornej wojny PO z PiS, kolejny czołowy polityk PiS Paweł Kowal przyznał, że partia Kaczyńskiego wcale nie odeszła na dobre od pomysłu koalicji z Platformą! Potwierdza to tezę mówiącą o tym, że spór między tymi partiami jest pozorny i obliczony jedynie na zawłaszczenie sceny politycznej przez obóz liberałów, do którego i PO i PiS należą! Ci, którzy łudzą się, że PO i PiS to co innego niech przypomną sobie historię.
W 1990 Kaczyński i Tusk razem współtworzyli Porozumienie Centrum, które miało być zapleczem politycznym Lecha Wałęsy. Przypominam też, że po tym, jak ten dziś ściśle związany z PO polityk został prezydentem, kluczowe funkcje w jego kancelarii, w tym tą najważniejszą – jej szefa objęli Lech i Jarosław Kaczyńscy. W PC wiele lat, już po opuszczeniu partii przez gdańskich liberałów działa również czołowa postać Platformy minister Julia Pitera!
Pamiętajmy również, że w latach 1997-2001 Polską rządziła koalicja AWS/UW czyli de facto PO, PiS i demokratów.pl. A w samym AWS spotkali się dzisiejsi kandydaci na prezydenta! Tak było! Obok siebie w sejmowych ławach Akcji siedzieli Komorowski i Kaczyński. Razem wspierali też rząd Jerzego Buzka (dziś PO), w którym ministrami byli Komorowski, Lech Kaczyński i Leszek Balcerowicz! Oni razem odpowiadają za gigantyczne przekręty, jakie w tamtym czasie obecne były przy prywatyzacji PZU, razem ponoszą winę za pacyfikację protestów chłopskich, razem doprowadzili do zapaści służbę zdrowia, oświatę i system emerytalny.
- Szczegóły
- Kategoria: Komentarz polityczny
- Odsłony: 3193

Po wyzwoleniu Polski przez wojska radzieckie i osadzeniu tutaj komunistycznych aparatczyków, często niepolskiego pochodzenia, jako fundament „władzy ludowej", kraj nasz wszedł w proces częstych transformacji systemowych. W momentach, kiedy przeważała toporność nad dyplomacją, kiedy zaprowadzano ład na ulicach za pomocą gąsienic, grożono odrąbywaniem rąk i podsycano gniew ludu ten stawał na przekór i włodarze PRL-u musieli ukazywać bardziej „ludzką" stronę socjalizmu. Po kilku splajtowanych reformach ustrojowych w latach: 1946, 1956, 1971, 1981 przyszedł czas na kolejną(nie ostatnią) reinkarnację tego systemu agenturalnego.
Miało to miejsce za panowania towarzysza gen. Wojciecha Jaruzelskiego na przełomie 1987/88.
Sytuacja była nieciekawa z powodu przegranego referendum w sprawie II etapu reformy, dla ówczesnych decydentów stało się jasne, że nie mogą poprawić sytuacji wewnętrznej wobec bojkotu działań ze strony społeczeństwa. Tracili coraz bardziej grunt pod nogami, gdyż nie posiadali już zdolności kredytowej w bankach zagranicznych z powodu zaciągniętych i niespłaconych pożyczek. Wg majowego sondażu badania opinii publicznej tzw. „optymizm społeczny" był już poniżej 30%."Brakowałonam siły i zdolności kreacyjnej w gospodarce, brakowało społecznego poparcia i akceptacji do podjęcia prawdziwie głębokich reform." – relacjonował sytuacje szef MSW, znany, jako pierwszy policjant reżimu gen. Czesław Kiszczak.
„Dysponowaliśmy – ciągnie dalej - co prawda aparatem przymusu, czyli innego typu siłą, ale na niej coraz trudniej było budować. Taki układ mógł trwać jeszcze długo, ale im dłużej byłby sztucznie utrzymywany, tym silniej odreagowałyby w pewnej chwili masy społeczne...". Tego najbardziej obawiają się rządzący - sytuacja wymknęłaby się spod kontroli, doszłoby do samosądów i rozliczeń beneficjantów. A na co jak, na co ale na taki układ rzeczy pozwolić było nie w sposób, zwłaszcza jak się miało tyle na sumieniu. Robiło się gorąco, nadchodził maj, czyli okres wypłat ostatnich dodatków socjalnych, kryzys był coraz bliżej. Już pod koniec kwietnia strajkowała komunikacja w Bydgoszczy, następnie już w maju Huta Lenina w Krakowie i Stocznia Gdańska. Nowe uprawnienia dla rządu nadane mu przez sejm w związku z zajściami na niewiele się zdały i po chwilowym okresie względnego spokoju strajki wybuchły ponownie w sierpniu. Jednak "na szczęście" po drugiej strony barykady stał tzw. „agent Bolek".
Czytaj więcej: Dawid Berezicki - Legalność pookrągłostołowych władz?
Strona 175 z 329
RadioMaryja.pl
17 sierpień 2025
Katolicki Głos w Twoim domu- M. Grabowski: Nikt nie zmusi nikogo do posiadania dzieci ze względu na poprawę sytuacji demograficznej. Z tego, co wychodzi nam z analiz i badań, to ewidentnie widać, że potrzebujemy bardziej pozytywnego klimatu dla rodziny. Rodziny potrzebują bezpieczeństwa, dlatego że czują się zagrożone
- Odkrycie Webba wskazuje na planetę w pobliskim systemie
- Polskę czeka zapaść demograficzna?
- Nepal zniesie opłaty za wejście na niektóre szczyty
- Będzie nowy podatek dla sektora bankowego
- Informacje Dnia, godz. 02.00
- Ewangelia na XX niedzielę zwykłą
- Informacje Dnia: Skrót informacji z kraju i ze świata
- Polski Punkt Widzenia: Mikołaj Wild (16.08.2025)
- Francja: fala upałów w dużej części kraju, temperatury ok. 40 stopni Celsjusza
- Wyjątkowy wieczór z muzyką Paderewskiego w Muzeum „Pamięć i Tożsamość” w Toruniu
- Unia Europejska mówi „nie” dla węgla, a w tym czasie Niemcy zwiększają produkcję energii elektrycznej z tego surowca naturalnego
Historia
Myśl Narodowa
Popularne
WSP
"Myśli nowoczesnego Polaka"
"Kościół, Naród i Państwo"
„Mamy sytuację dzisiejszą. Herezja i apostazja jest faktem. Nie widzi tego chyba tylko ten, kto nie ma pojęcia o tym, co to jest i jaką jest wiara katolicka”.
"Eksperci od bezpieczeństwa przewidują, że jeszcze kilka tysięcy obywateli Unii europejskiej padnie ofiarami przemocy i terroru ze strony migrantów, zanim fala, która powoli się podnosi we wszystkich krajach Unii europejskiej, zmyje tych wszystkich cynicznych polityków, którzy wciąż stoją murem za szaloną kanclerzycą Merkel."
- monsieurb
Chrześcijaństwo cierpi prześladowania !
Chrześcijanie stanowią około 30% mieszkańców Ziemi. Spośród około 1,8 mld wyznawców tej religii około 200 milionów jest prześladowanych, a corocznie ginie za wiarę blisko 90 tysięcy.. (w roku 2012 przyp.red.)
"Lecz przed tym wszystkim podniosą na was ręce i będą was prześladować."
- Ewangelia wg św. Łukasza
Komentarze należą do osób które je zamieściły. Nie bierzemy odpowiedzialności za ich treść. Odpowiedzialność za zawartość zewnętrznych połączeń z siecią www spoczywa na osobach lub instytucjach, które oddały je do publicznej elektronicznej dyspozycji.
„Jedna jest Polska jak Bóg jeden w niebie,
Wszystkie me siły jej składam w ofierze
Na całe życie, które wziąłem z Ciebie
Cały do Ciebie, Ojczyzno, należę...”.
- Jan Lechoń
Nie mam swoich dzieci, ale walczę o Polskę dla Twoich!
„Jeśli wolność słowa w ogóle coś oznacza, to oznacza prawo do mówienia ludziom tego, czego nie chcą słyszeć” – George Orwell
"Neoliberalny kapitalizm to gwóźdź do trumny narodu – ludzie wycieńczeni walką o przetrwanie, związanie końca z końcem, stracą z pola widzenia dobro innych Polaków – i całego narodu. To droga do zniewolenia i klęski."
- „Polska Myśl Narodowa”
„Solon twierdzi, że kiedy państwo jest podzielone na dwa przeciwne obozy, to obywatel, nie chcący należeć do żadnego, winien być karany jako zdrajca narodu. Mogło to być prawdą za czasów Solona, kiedy nieomylny zakon z Nieba nie był jeszcze dany. Dziś jednak, kiedy kraj dzieli się na dwa stronnictwa, z których każde stoi pod fałszywym sztandarem, obowiązkiem prawego obywatela, który poznał prawdę absolutną, jest zatknąć trzecią chorągiew i nawoływać obydwa obozy, by się pod nią zjednoczyły, a zaniechawszy bezpłodnych waśni, wspólnie zabrały się do zbudowania narodowego gmachu na niezłomnym fundamencie wiekuistej Prawdy”.
- Zygmunt Krasiński (z „Pamiętników” Zygmunta Szczęsnego Felińskiego s. 275)
(...) „Nie jest możliwe, by ci, którzy naruszyli doktrynę Kościoła w odniesieniu do rozwodów, homoseksualizmu i aborcji, mogli być powitani w Kościele bez głębokiego nawrócenia. To nie jest nauka akademicka. To słowo Boże” – przypomniał duchowny. – Nie możemy być jak partie polityczne i zmieniać nasz program jedynie w celu uzyskania dobrej opinii i głosów wyborców. Nie jesteśmy kandydatami na prezydenta – ks. kard. Gerhard Ludwig Müller