Państwo
- Szczegóły
- Kategoria: Państwo
- Odsłony: 2091
- Szczegóły
- Kategoria: Państwo
- Odsłony: 2215
Wszyscy boją się haków braci Kaczyńskich. Podobno lochy prezydenckiego BBN są tych haków pełne. Ciarki chodziły po plecach urzędników Pałacu, kiedy z piwnicy wyszedł Leszek Pan, niosąc pod pachą ostry, zakrzywiony hak. Powąchał i zapachniało cmentarzem. Hak należał kiedyś do kapitana Hooka i zastępował mu rękę.
Leszek Pan miał szczególne przywiązanie do tego haka. Położył go na biurku i sięgnął po pióro. Odmówiło posłuszeństwa. Strząsnął na podłogę i wygarnął, co miał na sercu przeciw jednorękiemu bandycie, Hookowi:
„… Polska dziś stoi przez wielkimi wyzwaniami cywilizacyjnymi. Mimo dobrej, na tle innych państw Unii Europejskiej, sytuacji gospodarczej, borykamy się z rosnącym deficytem finansów publicznych, znaczącym wzrostem bezrobocia, zagrożeniem bezpieczeństwa energetycznego. Nie rozwiązane są problemy polskiej wsi i rolnictwa. Nawarstwiających się problemów służby zdrowia z pewnością nie rozwiązałaby prywatyzacja polskich szpitali.
- Szczegóły
- Kategoria: Państwo
- Odsłony: 2187
- Kolejny rząd czeka na cud, my na ratunek – napisali na swoim domu mieszkańcy gdańskiej kamienicy, która niebawem wróci w posiadanie niemieckich spadkobierców.
W czerwcu 2007 roku Sąd Okręgowy w Gdańsku nakazał gminie zwrot nieruchomości, który Sąd Apelacyjny podtrzymał 30 grudnia 2009 roku.
– Lindhoff był właścicielem kamienicy według księgi adresowej z 1937 roku. Zmarł w 1963 roku w Gdańsku, wcześniej zapisując majątek niemieckiej rodzinie. Ta jednak nie była w stanie utrzymać budynku i w 1977 roku kamienicę przejęło miasto – przypominają historię budynku mieszkańcy. W 1996 roku gmina napisała list do wnuków Lindhoffa z prośbą o zrzeczenie się praw do budynku. Spadkobiercy odpisali, że nie interesują się naszą kamienicą i uznają sprawę za zakończoną. Wtedy gmina zaprzestała wszelkich działań. – Dzisiaj tylko patrzeć kiedy będziemy musieli się stąd wyprowadzić, a oferta miasta jest dla nas upokarzająca – mówią jej wieloletni mieszkańcy.
Czytaj więcej: Aspekt Polski: Niemieckich pozwów jest coraz więcej
- Szczegóły
- Kategoria: Państwo
- Odsłony: 2925
Czy są jacyś Niemcy na Opolszczyźnie?
Należałoby się zastanowić w obecnej sytuacji, gdy po pięciu latach funkcjonowania ustawy o mniejszościach mamy tak piękne jej owoce. Bez wątpienia mamy sporą grupę ludności zamieszkującą ten teren od wielu pokoleń, można powiedzieć rdzennej, czyli Ślązaków. Pomimo trwających czasem setki lat obcych wpływów zachowali oni swą mowę, śląską gwarę. Trzeba to docenić.
Kiedy po Pierwszej Wojnie Światowej powstawało Państwo Polskie, aż trzykrotnie wybuchały powstania. Ślązacy chcieli połączenia z macierzą, lecz ona zlekceważyła ich starania, zajęta walkami o kresy wschodnie i obroną przed komunizmem. Pomoc z Polski była tak niewielka, że praktycznie bez znaczenia. Starania Niemiec o Śląsk były dużo lepiej zorganizowane, a więc i efekty były większe. Niewielka tylko jego część została do II RP włączona.
Kim więc są Ślązacy, bo narodowość Śląska nie jest przez nikogo oficjalnie uznawana za istniejącą. Oczywiście wedle dziś istniejących standardów człowiek ma taką narodowość jaką mu podpowiada jego serce. (Mam pełne prawo wstawszy rano poczuć się Chińczykiem. Dopiero kiedy spojrzę w lustro muszę się zastanowić i wybrać coś innego. Chińczyk nie wygląda przecież tak głupkowato!) Nad narodową świadomością Ślązaków niemieckie rządy pracowały wieki i skutki były mizerne. Ciągle mówili swą gwarą będącą mieszaniną języka staropolskiego z wpływami czeskimi i czuli się Polakami. Dopiero władze PRL-u wbiły im skutecznie do głów, że są elementem obcym, nie godnym zaufania, czyli najprawdopodobniej Niemcami. Po 50 latach komuny taka właśnie powstała w nich świadomość. Nie tylko stosunek władz miał tu znaczenie. Czekali na Polskę, ukochaną Matkę, a przyszła do nich wredna komunistyczna macocha. Wielu nie przetrwało takiego rozczarowania. Odwrócili się od niej, nie chcą już jej znać. Nic już na to nie poradzimy. Powinniśmy to zrozumieć, bo i wielu z nas wyjechało stając się Szwedami, Francuzami, czy Kanadyjczykami. Im, akurat najłatwiej było zostać Niemcami.
- Szczegóły
- Kategoria: Państwo
- Odsłony: 2177
Strona 214 z 318
RadioMaryja.pl
24 kwiecień 2025
Katolicki Głos w Twoim domu- Trzy osoby z zarzutami kierowania gróźb wobec lekarz, która zabiła dziecko w ostatnich dniach ciąży zastrzykiem chlorku potasu
- Informacje Dnia 24.04.2025 [20.00]
- R. Bąkiewicz o polityce migracyjnej: Niemcy są zainteresowani implementowaniem na teren Polski polityki, która zbankrutowała na zachodzie Europy, doprowadziła do znacznego spadku bezpieczeństwa i ogromnych napięć społecznych
- Ks. T. Kancelarczyk: Dzisiaj jest tak – jak to sformułował papież Franciszek – że wartość życia człowieka jest wyrzucana jak śmieć do kosza. Dlatego trzeba zamanifestować wartość życia człowieka podczas Marszu dla Życia
- Audycja dla dzieci: Anioł Stróż
- Prof. M. Szewczak: Rząd Donalda Tuska oddał prezydencję Polski całkowicie za darmo, nie chcąc w żaden sposób wikłać się w sprawy polsko-niemieckie
- K. Nawrocki: W całej Polsce wiemy, że żyje nam się gorzej, niż rok i dwa lata temu
- Rozmowy niedokończone: Tysiąc lat Królestwa Polskiego. Suwerenność, jedności i świętość cz. I
- Metropolita warszawski o papieżu Franciszku: uczeń, misjonarz i proboszcz świata
- Łagiewniki żegnają Ojca Świętego
- Toruń: XXVII Forum Polonijne w AKSiM
- V. Orban: Gdy warunki poza UE będą lepsze niż wewnątrz niej – trzeba będzie odejść