Gwiazdka nieaktywnaGwiazdka nieaktywnaGwiazdka nieaktywnaGwiazdka nieaktywnaGwiazdka nieaktywna
"Założenie, że po aferze taśmowej nic się nie zmieni jest nie do przyjęcia. Poszukiwania pozytywnych pomysłów na naprawę demokracji, życia obywatelskiego i dyskursu politycznego w Polsce."

Tomasz Urbaś

Polityka jest stajnią Augiasza. Herakles w jeden dzień oczyścił stajnię z nieczystości przepuszczając przez nią rzekę. Heraklesa już nie ma. Nikt za nas nie oczyści polityki.

Demokracja nie jest systemem idealnym. Czasami działa źle. W V w. p.n.e. ateński polityk Perykles przeprowadził reformy wynaturzającego się ustroju demokratycznego. Poszerzył wpływ obywateli na decyzje polityczne. Zachęcił Ateńczyków do udziału w życiu publicznym. Za jego życia Ateny stały się mocarstwem i przeżywały swój złoty wiek.

Złoty wiek Polski miał miejsce w XVI w. Byliśmy potęgą polityczną, militarną i gospodarczą. Nasze granice sięgały za Dniepr. Mieliśmy unikalny ustrój – demokrację szlachecką. W życiu politycznym brała udział rekordowa w skali europejskiej część mieszkańców.

Dzisiaj mądrzejsi o wieki doświadczeń dokonajmy nowego otwarcia w polskiej polityce z nowymi ideami i z nowymi ludźmi.

Ocena użytkowników: 5 / 5

Gwiazdka aktywnaGwiazdka aktywnaGwiazdka aktywnaGwiazdka aktywnaGwiazdka aktywna
Donek i tych kilku, co jeszcze przy nim się trzymają, dobili targu i uzgodnili cenę z „obrotowym koalicjantem”, czyli chłopami z Marszałkowskiej,  a potomkami ZSL-u.

Cel - by zachować przewagę arytmetyczną w sejmie choć jeszcze przez wakacje. A potem – jakoś to będzie, coś się może wymyśli, lub znów zhandluje...

Koszty tych targów oczywiście my mamy pokrywać  - i pokrywamy.

A na bazarku przy Wiatracznej już oferują nagrania z tych targów.

Ale był też drugi targ:

Prowadzący Donka z prowadzącymi Latkowskiego i kompanii. Ustalili cenę za to, by obiecane najważniejsze nagrania się nie pojawiły (na jaki czas??), a wypuszczono jednie uzgodnione michałki, owsiki, „wyrazy”.

Oczywiście my im to fundujemy i pokrywamy też koszty tych targów.

Ocena użytkowników: 3 / 5

Gwiazdka aktywnaGwiazdka aktywnaGwiazdka aktywnaGwiazdka nieaktywnaGwiazdka nieaktywna

Plan był prosty i sprawdzony.

Poprzez nielegalny dodruk pieniądza chcieli wywołać sztuczny wzrost gospodarczy.

Szybko roztrąbiliby sukces gospodarczy, czego efektem byłby bardzo dobry wynik w wyborach do parlamentu w przyszłym roku.

Ekonomią nie wolną się bawić, ani manipulować cyferkami. Dlatego negatywnym efektem świadomego niszczenia gospodarki, byłby wzrost cen, czyli pauperyzacja społeczeństwa

Globalny reset czy Tusk zamiesza?

Pod takim tytułem kilka miesięcy temu opisałem możliwość wygrania wyborów przez tuskoland. Popełniłem tylko jeden błąd. Nie spodziewałem się, że mamy do czynienia z zorganizowaną grupą przestępczą.

Ocena użytkowników: 4 / 5

Gwiazdka aktywnaGwiazdka aktywnaGwiazdka aktywnaGwiazdka aktywnaGwiazdka nieaktywna

Jak pisaliśmy wczoraj, rząd Tuska, w osobie ministra Sienkiewicza, aby ratować swoje stołki (to przede wszystkim, jakże by inaczej), a przy okazji Polskę przed bankructwem, przygotowuje wspólnie z NBP projekt zmiany ustawy, który zakłada możliwość emisji złotówki na rynek poprzez skup obligacji skarbu państwa przez NBP.

Jak obecnie wygląda konstytucyjna emisja złotówki przez NBP?

Obecnie mamy do czynienia z sytuacją kuriozalną. 1. Rząd otrzymuje walutę z Unii Europejskiej (środki pomocowe) i ze sprzedaży za granicą polskich obligacji nominowanych w walutach obcych. 2. NBP skupuje walutę od rządu, wydając na rachunek bankowy Ministerstwa Finansów równowartość wg kursu w złotówkach. 3. Skupowana waluta jest inwestowana przez NBP w zagraniczne papiery wartościowe (obligacje państw zachodnich, głownie Niemiec i USA). Te zakupy NBP tworzą oficjalne rezerwy walutowe Polski.

W konsekwencji emisja pieniądza na rynek prowadzi do generowania olbrzymiego zadłużenia Polski.

1. Rząd emitując obligacje de factwo pożycza pieniądze w walucie obcej. Pożyczka (obligacje) są obciążone oprocentowaniem. 2. Pożyczone pieniądze trafiają na rynek polski w postaci wydatków budżetowych rządu. 3. Pożyczona waluta trafia na powrót na rynki zachodnie poprzez inwestycje NBP w zagraniczne papiery wartościowe. Rosną rezerwy walutowe NBP. 4. Polska ma do spłacenia dług nominowany w walucie obcej (ryzyko wachań kursu) powiększony o oprocentowanie.

Ocena użytkowników: 2 / 5

Gwiazdka aktywnaGwiazdka aktywnaGwiazdka nieaktywnaGwiazdka nieaktywnaGwiazdka nieaktywna
Wczoraj wszyscy zajmowali się "aferą taśmową". Czy to także była przykrywka? Możliwe, bo w dniu wczorajszym, równolegle do wydarzeń w Polsce Niemcy "weszli" w Polski węgiel - chodzi o drastyczne ograniczenie emisji CO2. Efekt? Możemy utracić cały przemysł kopalniany.

    Według propozycji przedstawionej przez Komisję Europejską wycofanie z obiegu 900 mln zezwoleń na emisję dwutlenku węgla ma nastąpić w 2021 roku. Tymczasem rząd Angeli Merkel chce by nastąpiło to już w 2017 roku.

Co to oznacza dla Polski? Drastyczny wzrost energii pozyskiwanej tradycyjnymi metodami. Obecnie jedno zezwolenie na emisję tony CO2 kosztuje około 5,5 euro. Gdy nadejdą zmiany cena wyniesie 20 euro.

    Inicjatywa rządu Merkel jest zgodna z zabiegami lobbystów producentów energii odnawialnej, w której interesie jest nałożenie jak największych danin na energię produkowaną z węgla.