Państwo
- Szczegóły
- Kategoria: Państwo
- Odsłony: 3205
Kierownik Zakładu Medycyny Sądowej UMK w Toruniu wskazuje, że wynik badania na stężenie alkoholu w ciele denata może być niemiarodajny, jeżeli rozpoczęły się procesy rozkładu jego zwłok. - W takiej sytuacji musimy się liczyć, że powstaje tzw. alkohol endogenny - mówi.
Alkohol ten w miarę narastania procesów pośmiertnych będzie narastał do etapu wyczerpania się glukozy, która znajduje się we krwi. Na ogół przyjmuje się, że stężenie alkoholu endogennego w zwłokach nie powinno być wyższe niż 1 promil - wyjaśnia ekspert.
- Szczegóły
- Kategoria: Państwo
- Odsłony: 2976
Już w trakcie sejmowych prac nad ustawą urzędy zatrudniały nowych pracowników. Sztucznie zwiększały stan osobowy, żeby po wejściu w życie nowego prawa i obowiązkowych zwolnień móc utrzymać wcześniejszą liczbę urzędników.
– Trudno się dziwić, że dyrektorzy generalni wykorzystywali furtkę, jaką dała im ustawa, aby zwiększać zatrudnienie – mówi Stefan Płażek, adwokat, adiunkt z Uniwersytetu Jagiellońskiego.
Zatrudnienie miało być redukowane na podstawie średniej liczby urzędników pracujących 30 czerwca 2010 r. i 1 lutego 2011 r. Szef urzędu, który wiedział, że przyjdzie mu zwolnić 10 proc. kadry, mógł zwiększyć zatrudnienie tylko po to, aby w końcowym rozrachunku utrzymać liczbę pracowników sprzed redukcji. Dla przykładu, jeśli w urzędzie 30 czerwca było zatrudnionych 100 osób, a w lutym – 111, to zwolnionych miało być 11 urzędników. W efekcie zostaje nadal 100 osób. Jeśli urząd nie przyjmowałby nowych ludzi, musiałby zredukować zatrudnienie do 90 osób.
- Szczegóły
- Kategoria: Państwo
- Odsłony: 2767
Wydarzenia z mijającego roku pokazują, że na ołtarzu partyjnej walki z Jarosławem Kaczyńskim Polacy są gotowi złożyć każdą ofiarę – pisze Stanisław Żaryn.
Rok 2010 to był zły rok dla życia publicznego w kraju. Polska jest po nim dużo słabsza i mniej liczy się na międzynarodowej scenie. Katastrofa smoleńska, która odcisnęła się piętnem na całym mijającym roku, pokazała, że Polska nie jest w stanie wypełnić swojej podstawowej powinności względem urzędników państwa, a co za tym idzie również wobec obywateli – nie była w stanie chronić swoich przywódców. Państwo nie zapewniło bezpieczeństwa najważniejszym jego przedstawicielom, z prezydentem na czele. Państwo polskie – w osobach polskich ministrów i urzędników - zignorowało swojego prezydenta. Nawet w oderwaniu od tragicznego finału lotu Tu-154M, chaos przy organizowaniu wizyty w Katyniu, czy brak funkcjonariuszy BOR na rosyjskim lotnisku to dowód, że polskie państwo odcięło się od swojej delegacji, że 96 osób lecących w imieniu Polski na obchody 70. rocznicy zbrodni katyńskiej nie otrzymało wsparcia swojej ojczyzny. Masakra w smoleńskim lasku pokazała również, do jak tragicznych skutków może doprowadzić nieograniczona walka polityczna z konkurencyjnym obozem. Premier Donald Tusk wolał włączyć się w polityczną gierkę rosyjskiego premiera i wspólnie z nim ogłaszać „sukces w polsko-rosyjskich stosunkach” niż z Lechem Kaczyńskim złożyć hołd polskim ofiarom zbrodniczej sowieckiej ideologii. To z kolei przełożyło się na zlekceważenie wizyty planowanej 10 kwietnia w Rosji.
Doprowadzając do ogromnych zaniedbań związanych z podróżą polskiej delegacji nasze władze nie tylko przyczyniły się do tragedii w Smoleńsku, ale również dały znak, że nie jesteśmy poważnym krajem. Poważny kraj nigdy nie pozwoliłby sobie na lekceważenie głowy państwa. Marginalizując swojego przywódcę państwo marginalizuje i ośmiesza również siebie. Wrażenie braku powagi Polski spotęgowała decyzja Donalda Tuska, by oddać w pełni śledztwo dotyczące przyczyn katastrofy smoleńskiej Rosjanom. Na mocy decyzji polskich władz zrezygnowaliśmy z bycia podmiotem w tym śledztwie. Polska zadowoliła się ochłapami rzucanymi nam przez moskiewskich polityków. Dodatkowo rząd tragedię z 10 kwietnia wykorzystał do rozpoczęcia propagandy związanej z polepszeniem stosunków między Polską i Rosją. I mówił o tej wirtualnej poprawie tym głośniej, im więcej zaniedbań w sprawie katastrofy dopuszczali się rosyjscy śledczy. Reakcja polskich władz na katastrofę smoleńską to zrzeczenie się podmiotowości w tak ważnej dla kraju sprawie, jak śmierć najważniejszych dla niego osób.
- Szczegóły
- Kategoria: Państwo
- Odsłony: 2704
Czytaj więcej: Stanisław Michalkiewicz - Ręce precz od 1 Maja!
- Szczegóły
- Kategoria: Państwo
- Odsłony: 2697
Z kolei kilka miesięcy wcześniej rząd Donalda Tuska bez zawahania przyjął projekt Unii Europejskiej mający na celu osiedlanie w krajach europejskich imigrantów z Afryki, posiadających status uchodźców politycznych. Projekt UE, o którym wspominaliśmy już na portalu, zakłada przesiedlanie afrykańskich imigrantów z krajów takich jak Malta, Włochy czy Hiszpania (to w nich zaraz po wylocie z Afryki lądują przybysze). Przesiedlenie ich do Polski oznacza, że nasz kraj będzie zobowiązany do zapewnienia im pełnego utrzymania.
Czytaj więcej: Rząd Tuska nie chce Polaków wygnanych z Ojczyzny. Woli imigrantów z Afryki
Strona 143 z 318
RadioMaryja.pl
15 sierpień 2025
Katolicki Głos w Twoim domu- Milion lat temu przodkowie człowieka zawędrowali do Indonezji
- Orlen – pod rządami obecnej władzy – nie wspiera sportowców
- Wyjątkowy wieczór z muzyką Paderewskiego w Muzeum „Pamięć i Tożsamość” w Toruniu
- Trwają konsultacje społeczne obywatelskiego projektu ustawy „Tak dla religii i etyki w szkole”
- Uroczystość Wniebowzięcia Najświętszej Maryi Panny
- PKP Intercity zwiększa liczbę miejsc w pociągach na długi weekend
- Informacje Dnia, godz. 02.00
- Informacje Dnia: Skrót informacji z kraju i ze świata
- Polski Punkt Widzenia: Dr Marek Kawa (14.08.2025)
- Hanna Radziejowska została odwołana ze stanowiska kierownika oddziału Instytutu Pileckiego w Berlinie
- Nowi generałowie w Wojsku Polskim. Prezydent Karol Nawrocki wręczył nominacje generalskie
- Ceny w sklepach wciąż rosną