Ocena użytkowników: 4 / 5

Gwiazdka aktywnaGwiazdka aktywnaGwiazdka aktywnaGwiazdka aktywnaGwiazdka nieaktywna

Z GARYM KRUPPEM, żydowskim filantropem z USA, rozmawia Piotr Zychowicz.

/Rzeczpospolita- 27-28 marca 2010/

V: Gdy w 1958 roku umarł papież Pius XII, szefowa izraelskiej dyplo­macji Golda Meir przystała do Watykanu ciepły list kondolencyjny. Dziś może się to wydawać dość zaskakujące.

Po wojnie Piusa XII pod niebiosa wynosiła nie tylko Meir, ale setki innych żydowskich przywódców religijnych i politycznych. Izraelscy pisarze, dyplomaci, duchowni Wszyscy dziękowali papieżowi, uważali go za dobroczyńcę swojego narodu. Wiem, że to, co mówię, rzeczywiście brzmi dziś jak herezja, ale Pius XII był ulubionym papieżem Żydów.

Dziś Jest dokładnie odwrotnie. Co się zmieniło?

Zwrot o 180 stopni, jaki nastąpił w postrzeganiu tego papieża przez opinię światową - bo czarną legendę Piusa XII kultywują przecież nie tylko Żydzi - był efektem operacji dezinformacyjnej KGB o kryptonimie „Seat-12". Wszystko zaczęło się i w 1963 roku, gdy niemiecki komunista Rolf Hochhuth z inspiracji sowieckich służb specjalnych napisał głośną sztukę „Namiestnik". Papież został w niej przedstawiony jako zimny cynik, który z obojętnością, jeżeli nie z satysfakcją, patrzy na Zagładę.

Skąd wiadomo, ze sztuka powstała z inspiracji sowieckiej?

Ujawnił to niedawno były generał Securitate Ion Pacepa. To rumuńskie służby, działając z rozkazu Sowietów - plan zatwierdził Nikita Chruszczow - dostarczyły Hochhuthowi spreparowane, obciążające Piusa materiały. „Namiestnik" został najpierw pokazany w Londynie, potem wystawiano go na całym świecie. To było jak zapałka rzucona do lasu podczas suszy, czarna legenda Piusa XII zaczęła się rozprzestrzeniać z szybkością pożaru. Wśród zachodniej lewicy wytworzyła się moda na mieszanie Piusa z błotem. Potem dołączyły do tego szukające sensacji media i pseudo-historycy, którzy chcieli odciąć od całej afery kupony. Najgłośniejszą z tego typu książek był „Papież Hitle­ra" Johna Cornwella.

Ocena użytkowników: 5 / 5

Gwiazdka aktywnaGwiazdka aktywnaGwiazdka aktywnaGwiazdka aktywnaGwiazdka aktywna
Czytelnikom “ Opcji na Prawo” należy się od piszącego te słowa jedno, zasadnicze wyjaśnienie. Otóż, poniższy tekst nie traktuje o sprawach, które z różnych powodów (najczęściej pozanaukowych) uznano za tabu. Przynajmniej dzisiaj, boć nie wiemy, co przyniesie przyszłość... Skupię się jedynie na problemie wysokości strat żydowskich podczas II wojny światowej, a dokładniej postaram się odpowiedzieć na pytanie: dlaczego Żydzi uważają, że podczas ostatniej wojny eksterminacji uległo 6 milionów ich współbraci?
Właściwie aż do dnia dzisiejszego politycy, ideolodzy i niektórzy badacze przeszłości podają, iż ofiarą Holokaustu padło 6 milionów Żydów. Podobnie, w konsekwencji, sądzi większość społeczeństwa.

Ja jednak uważam, podpierając się zwykłą logiką, że liczba ta nie wytrzymuje krytyki. Jeżeli bowiem, tytułem przykładu “pierwszego z brzegu”, współcześni pracownicy Muzeum w Oświęcimiu podają, że w hitlerowskiej mordowni Auschwitz- Birkenau zginęło nie 4 miliony Żydów (liczba ta funkcjonowała w oficjalnym obiegu historycznym jeszcze kilkanaście lat temu i była moim skromnym zdaniem formą “kłamstwa oświęcimskiego”), a “zaledwie” nieco ponad milion- inne twierdzenie stanowiłoby rozbrat ze zdroworozsądkowym myśleniem. Co więcej, współcześni badacze Holokaustu, bynajmniej nie rewizjoniści (np. Jean- Claude Pressac), obniżają mniej więcej o połowę także tą ostatnią liczbę. Jakże więc mówić w tym wypadku o 6 milionach?

Gwiazdka nieaktywnaGwiazdka nieaktywnaGwiazdka nieaktywnaGwiazdka nieaktywnaGwiazdka nieaktywna
   1. HERMES
Szukałem organizatorów pielgrzymek do Manoppello (t.zw. „Chusta Weroniki”, a w rzeczywistości Autoportret Chrystusa po Zmartwychwstaniu, archeiropoietos) i Monte San Angelo (objawienia Michała Archanioła w VIII wieku).Trafiłem do Biura Pielgrzymkowego Archidiecezji Warszawskiej na tyłach Katedry św. Jana. Miła Siostra szukała, nie znalazła. Wreszcie dała mi broszurę biura wycieczkowego HERMES, „tam pan pewnie znajdzie”. Patrzę: Różne wycieczki, ale nie pielgrzymki katolickie. Do Manoppello nie ma. Mówię: „Siostro, tam są wycieczki, a Hermes to grecki bożek handlarzy i złodziei”. Na nie-rozumiejące spojrzenie dodaję: „i PATRON sekt tajnych, hermetycznych”. Ona „???” Ja walę Psalmem 95: „Omnes dii gentium daemonia, Siostro”. Patrzy niewinnymi, nierozumiejącymi, ładnymi oczkami. „To pewnie pani jest tylko przebrana za zakonnicę?” Wychodzę.

Ocena użytkowników: 5 / 5

Gwiazdka aktywnaGwiazdka aktywnaGwiazdka aktywnaGwiazdka aktywnaGwiazdka aktywna
15 marca 1939 r. Wehrmacht wkroczył do Czech i Moraw. Żołnierze rozdziawiali gęby na widok świetnie zaopatrzonych praskich sklepów i wytwornie ubranych ludzi. Nic dziwnego: zajmowali jeden z najbardziej cywilizowanych krajów Europy. Za chwilę objadali się rzadkimi już w socjalistycznych Niemczech cytrusami...

Przez miesiąc (15 marca- 15 kwietnia) Ojczyzna naszych południowych sąsiadów znajdowała się bezpośrednio pod niemieckim zarządem wojskowym. Formalnie Wehrmacht nie stanowił substytutu rządu Protektoratu Czech i Moraw, ale- prawem kaduka- w praktyce zapewnił sobie możliwość wpływania bez ograniczeń na bieg spraw czeskich. Po bezpośrednich rządach w kolorze feldgrau, zezwolono wreszcie rządowi Protektoratu sformować własne, mikroskopijne siły zbrojne- „Armię Rządową”, czyli „Vladni Vojsko” z następującym wyposażeniem (stan na 1 lipca 1939 r.): 5.355 karabinów, 1.088 pistoletów, 360 karabinów maszynowych, niemal 1.800 szabel, 6.255 bagnetów, 1.355 rowerów, 64 samochody, 199 ciężarówek, 240 motocykli. To był cały sprzęt i uzbrojenie plus 10% rezerw.

Ocena użytkowników: 5 / 5

Gwiazdka aktywnaGwiazdka aktywnaGwiazdka aktywnaGwiazdka aktywnaGwiazdka aktywna

Jak wynika z ogłoszonego w Brukseli raportu „Aborcja w Europie i Hiszpanii”, opracowanego przez Hiszpański Instytut Polityki Rodzinnej, zabijanie dzieci nienarodzonych stanowi pierwszą przyczynę śmierci w Europie. Aborcja wyprzedziła zawały serca, choroby onkologiczne, wypadki samochodowe, nadużywanie alkoholu. W 2008 roku na naszym kontynencie co 11 sekund był mordowany nienarodzony człowiek, co oznacza, że dziennie zabijano 7,8 tysiąca dzieci, a w ciągu całego roku 2 864 649. Poprzez aborcję jest unicestwiane co piąte poczęte dziecko w Europie.

Te liczby są porażające ponieważ wskazują, że mamy do czynienia z prenatalnym holokaustem na skalę nieznaną w historii. I zamiast podjąć działania ratunkowe, by odwrócić logikę zagłady, mamy do czynienia z tendencją odwrotną. W Hiszpanii – w której na przestrzeni ostatnich 10 lat zanotowano rekordowy w skali europejskiej bo aż o 115 proc. wzrost aborcji – jeszcze bardziej „zliberalizowano” przepisy umożliwiające zgodne z prawem państwowym mordowanie nienarodzonych dzieci. W Wielkiej Brytanii są proponowane regulacje umożliwiające zabicie dziecka w hipermarkecie „od ręki” przez każdego i na każde żądanie. W wielu krajach europejskich jest wprowadzana mniej lub bardzie otwarcie eutanazja.