Państwo
- Szczegóły
- Kategoria: Państwo
- Odsłony: 5664
za mądrą i odważną homilię wygłoszoną 11 listopada w Warszawie.
Organizacje patriotyczne i narodowe doceniające wielkość i znaczenie postawy ks. pułkownika powinny
moralnie poprzeć ks. Żarskiego, gdyż zachowanie się władz państwowych i kościelnych w tej sprawie jest niegodne
a nawet łajdackie. Zaprzecza to istocie patriotyzmu.
Powinniśmy je potępić jako zachowanie antydemokratyczne.
Proszę wczytać się (słuchaj) w głębie i prawdziwość homilii. E-mail do Ordynariatu Polowego WP Adresy e-mail:
Ten adres pocztowy jest chroniony przed spamowaniem. Aby go zobaczyć, konieczne jest włączenie w przeglądarce obsługi JavaScript.
Pozdrawiam wszystkich przyjaciół i współpracowników w kraju i za granicą.
gen ds Jan G. Grudniewski
Komorowski ukarał za kazanie
Administrator Ordynariatu Polowego Wojska Polskiego ks. prałat płk Sławomir Żarski decyzją szefa MON Bogdana Klicha został przeniesiony do rezerwy kadrowej – ustalił „Nasz Dziennik”. Minister ukarał ks. Żarskiego za kazanie, jakie wygłosił podczas Mszy św. w bazylice Świętego Krzyża w Warszawie z okazji Święta Niepodległości.
- Szczegóły
- Kategoria: Państwo
- Odsłony: 5193
Możliwość dostaw skroplonego rosyjskiego gazu do Polski od 2014 roku - to temat jednego z panelów podczas konferencji zorganizowanej w tym tygodniu przez Rosyjską Agencję Informacji Międzynarodowej RIA Novosti. Czy terminal LNG w Świnoujściu, który w założeniu miał służyć dywersyfikacji dostaw gazu do Polski, stanie się zbiornikiem na rosyjski surowiec?
Jedną z pierwszych decyzji Prawa i Sprawiedliwości po objęciu rządów w 2005 r. było utworzenie w administracji rządowej centrum koordynacji działań z zakresu bezpieczeństwa energetycznego. Kierownictwo PiS dostrzegało słabość państwa polskiego, drogą przez mękę było bowiem - i niestety wciąż jest - przeprowadzenie choćby niewielkiego projektu legislacyjnego przez machinę ministerialnych konsultacji.
To było pierwsze poważne zagrożenie dla realizacji ambitnego, wielopoziomowego programu wzmacniającego bezpieczeństwo energetyczne Polski, programu, który wymagał koordynacji działań kilku ministrów i różnych urzędów zgodnie z raz podjętą decyzją polityczną i przyjętym harmonogramem. Rola tarana przypadła pełnomocnikowi rządu RP ds. dywersyfikacji dostaw nośników energii. Zadanie uniezależnienia polskiej gospodarki od monopolu dostaw węglowodorów, tj. ropy naftowej i gazu ziemnego, z kierunku wschodniego zostało powierzone dr. Piotrowi Naimskiemu w randze sekretarza stanu w Ministerstwie Gospodarki. Na czele tego resortu stanął Piotr Grzegorz Woźniak, były wiceprezes PGNiG, znany również z tego, że razem z Piotrem Naimskim w latach 1997-2001, w okresie rządów premiera Jerzego Buzka, doprowadził do zawarcia kontraktu norweskiego na dostawy do Polski blisko 3 mld m sześc. gazu rocznie. Projekt ten został skutecznie storpedowany po przejęciu władzy przez postkomunistów w 2001 roku. Wnioskiem z bogatych doświadczeń, skutecznej jak na polskie warunki koordynacji projektów energetycznych rozpoczętych przez PiS w latach 2005-2007, jest postulat utworzenia Ministerstwa Energetyki jako realnego centrum zarządzania polityką surowcową i infrastrukturalną w Polsce.
Dla śp. prezydenta RP Lecha Kaczyńskiego oraz prezesa PiS, a potem premiera Jarosława Kaczyńskiego kwestia zapewnienia bezpieczeństwa energetycznego Rzeczypospolitej stała się więc jednym z najważniejszych do zrealizowania projektów państwowych. Plan ten zakładał, że możliwie jak najszybciej w Polsce zostanie wybudowany terminal do odbioru gazu skroplonego (LNG - ang. Liquefied Natural Gas). Będzie to pierwszy gazoport w regionie Morza Bałtyckiego i w tej części Europy. Nie został on wybudowany do tej pory nawet na terenie Niemiec uchodzących w Europie za lidera nowoczesnych rozwiązań energetycznych. Już na etapie podejmowania decyzji słusznie założono, że budowa terminalu LNG stanie się solą w oku rosyjskich interesów w Polsce, uruchamiając lawinę krytycznych opinii tzw. ekspertów negujących publicznie sens uniezależnienia polskiej gospodarki od "pewnych dostaw" od Gazpromu.
Czytaj więcej: Janusz Kowalski - Suwerenność energetyczna z morza
- Szczegóły
- Kategoria: Państwo
- Odsłony: 3296
Stawiam hipotezę, że wybory samorządowe mogły zostać sfałszowane. Wskazuje na to zdumiewająca liczba prawie 2 milionów głosów nieważnych. Niewykluczone, że ktoś je unieważniał już po głosowaniu.
1. Po wyborach samorządowych wszystkie partie się cieszą, jedne bardziej, drugie mniej, cicho natomiast siedzi partia, której sukces jest najbardziej zaskakujący i tajemniczy. Mam na myśli PGN - Partię Głosów Nieważnych, która w wyborach samorządowych osiągnęła prawdziwy sukces. W wyborach sejmików wojewódzkich wyborcy oddali prawie dwa miliony głosów nieważnych, co stanowi ponad 12 procent osób biorących udział w głosowaniu.
2. W tych wyborach większość wyborców pozostała w domu. Frekwencja wyniosła czterdzieści kilka procent. A z tej mniejszości, która poszła głosować, co ósmy nie potrafił zagłosować tak, aby jego głos był ważny.
To wielki sukces Partii Nieważnych Głosów. I wielka klęska polskiej demokracji.
3. Ciekawie wygląda kwestia lokalizacji głosów nieważnych. W wielkich miastach - w Warszawie, w Łodzi, w Krakowie było ich niewiele - ledwie trzy- cztery procent. Ale w okręgach wyborczych poza wielkimi miastami, w okręgach wiejskich, liczba takich głosów sięgała nierzadko dwudziestu procent.
Tak było na przykład w okręgu płockim, na Mazowszu, gdzie gigantyczny sukces odniósł PSL i marszałek Struzik, zdobywając prawie połowę głosów(ponad 48 procent).
Na drugim miejscu za PSL znalazła się w tym okręgu Partia Nieważnych Głosów z imponującym wynikiem 19 procent wszystkich osób biorących udział w głosowaniu.
- Szczegóły
- Kategoria: Państwo
- Odsłony: 7762
List Krzysztofa Bzyla.
Prezydent Rzeczypospolitej Polskiej
Bronisław Komorowski
Szanowny Panie Prezydencie!
Jestem zmuszony zwrócić się do Pana z przypomnieniem danej przez Pana 9 lat temu, podczas konferencji prasowej, obietnicy odejścia z życia publicznego, jeżeli Romuald Szeremietiew, fałszywie oskarżany przez Wojskowe Służby Informacyjne, wtedy Pana zastępca i wiceminister obrony narodowej, okaże się niewinny. Powiedział Pan wtedy, że jako człowiek honoru nie mógłby się inaczej zachować. Dziś już wiemy na pewno, że Romuald Szeremietiew był niewinny, co stwierdził Warszawski Sąd Okręgowy po 9 latach procesów.
Panie Prezydencie, postawił Pan na szali swój honor i nadszedł czas wywiązania się z danego słowa, czyli ogłosić rezygnację z piastowanego urzędu. Jest to nie tylko najwyższy urząd, ale i związana z nim najwyższa odpowiedzialność, a honor wymaga dotrzymywania danego publicznie słowa. Nie powinien Pan zasłaniać się przed Sądem faktem, że jest najwyższym przedstawicielem władzy wykonawczej.
Mimo, że jest Pan z zawodu historykiem, zdążył już Pan popełnić szereg poważnych błędów, które trudno tłumaczyć inaczej, jak sprzyjaniem i odbudowywaniem siły ludzi z dawnego aparatu terroru i ich popleczników. Podam tu tylko 3 przykłady.
W czerwcu tego roku, a więc jeszcze, kiedy wykonywał Pan obowiązki Prezydenta RP, mianował Pan Jarosława Spyrę, byłego funkcjonariusza SB na ambasadora w Peru.
W listopadzie odznaczył Pan Orderem Orła Białego Adama Michnika, którego poeta Zbigniew Herbert nazywał kłamcą, oszustem politycznym, manipulatorem i człowiekiem złej woli. Adam Michnik dla społeczeństwa polskiego budował gmach zakłamania, polegający na utajnianiu i zakłamywaniu historii, zamazywaniu różnic miedzy ofiarami i oprawcami. Michnik w ostatnich 21 latach zasłużył się, ale tylko jako obrońca Jaruzelskiego i Kiszczaka i innych morderców komunistycznych.
- Szczegóły
- Kategoria: Państwo
- Odsłony: 2830
Zacznę od zwycięzców, a właściwie od zwycięzcy tegorocznych wyborów samorządowych, czyli od Polskiego Stronnictwa Ludowego. Każdy kto choć trochę interesuje się polityką doskonale wie, że przed wyborami wszelkie sondaże oraz analizy znawców sceny politycznej skazywały ludowców na wielką klęskę. Warto przypomnieć, że poparcie dla tej partii wskazywane w przedwyborczych sondażach wahało się w przedziale od 3 do maksymalnie 8%. Tymczasem uzyskała ona poparcie powyżej 16%, co należy uznać nie tylko za dobry wynik, ale wręcz za ogromny sukces. Sukces wyborczy ludowców to suma kilku ważnych czynników. Jednym z najważniejszych jest oczywiście posiadanie silnych struktur w terenie, które systematycznie zasilają nowi działacze. Wbrew panującym stereotypom w szeregach tej partii można znaleźć wiele młodych i dobrze wykształconych osób spoza obszarów wiejskich. Na listach wyborczych partii Waldemara Pawlaka znalazło się wiele osób dobrze znanych w lokalnych społecznościach i mających doświadczenie w pracy samorządowej, co oczywiście przełożyło się na poziom poparcia dla tych kandydatów i całej partii. I wreszcie nie sposób nie wspomnieć w tym miejscu o poparciu jakiego PSL –owi udzieliła pewna część elektoratu Prawa i Sprawiedliwości zdegustowanego sposobem zarządzania partią i uprawiania polityki przez prezesa Jarosława Kaczyńskiego oraz jego najbliższych doradców wywodzących się z szeregów Porozumienia Centrum. Mając na względzie fakt, że ani sposób zarządzania partią ani sposób uprawiania polityki przez władze Prawa i Sprawiedliwości nie ulegnie radykalnej zmianie, należy przypuszczać, że poziom poparcia dla ludowców ze strony elektoratu oraz działaczy partii Kaczyńskiego będzie miał tendencję rosnącą, co oczywiście przełoży się na dobry wynik w przyszłorocznych wyborach parlamentarnych. Myślę, że duże znaczenie dla wielu wyborców ma również zdolność koalicyjna jaką wykazuje się PSL. Obserwując nieustanne i w zasadzie bezsensowne kłótnie dwóch największych partii wyborcy poszukują opcji zdolnej do kompromisu i wykazującej się spokojem politycznym, a takimi cechami charakteryzuje się właśnie PSL.
Strona 149 z 318
RadioMaryja.pl
15 sierpień 2025
Katolicki Głos w Twoim domu- Coraz więcej chętnych do służby w policji
- Prezydent K. Nawrocki zadeklarował, że nie pozwoli na łamanie prawa w Polsce
- Milion lat temu przodkowie człowieka zawędrowali do Indonezji
- Orlen – pod rządami obecnej władzy – nie wspiera sportowców
- Wyjątkowy wieczór z muzyką Paderewskiego w Muzeum „Pamięć i Tożsamość” w Toruniu
- Trwają konsultacje społeczne obywatelskiego projektu ustawy „Tak dla religii i etyki w szkole”
- Uroczystość Wniebowzięcia Najświętszej Maryi Panny
- PKP Intercity zwiększa liczbę miejsc w pociągach na długi weekend
- Informacje Dnia, godz. 02.00
- Informacje Dnia: Skrót informacji z kraju i ze świata
- Polski Punkt Widzenia: Dr Marek Kawa (14.08.2025)
- Hanna Radziejowska została odwołana ze stanowiska kierownika oddziału Instytutu Pileckiego w Berlinie