Warto przeczytać
- Szczegóły
- Kategoria: Warto przeczytać
- Odsłony: 5563
Jeśli czujesz się urażony lub zszokowany zamieszczonymi tu zdjęciami czy filmami to bardzo mi przykro – przedstawiam aborcję taką jaka ona naprawdę jest, pokazuję jej prawdziwe oblicze, aby ludzie do których tak łatwo przemawiają argumenty pro aborcyjnych morderców i ich sympatykami uświadomili sobie z czym tak naprawdę mają do czynienia. Aby w końcu obudzili się z tego otępiającego snu który zafundowały nam niezliczone ruchy aborcyjnych morderców fundując nam bezsensowne debaty nad legalizacją aborcji (czyt. morderstwa). Wszyscy debatują a każdego dnia zabijane są dziesiątki czy nawet setki tysiące nienarodzonych dzieci.
- Szczegóły
- Kategoria: Warto przeczytać
- Odsłony: 4898
W banku Morgan Stanley, Peter Mueller, inżynier finansowy, określany jako „Quant” zawiadywał funduszem: „Process Driven Treading,” który zarobił w ciągu kilku lat sześć miliardów dolarów. Mueller stawiał na statystycznie wybrane przedsiębiorstwa, według prawdopodobieństwa wzrostu lub spadku ich wartości na giełdzie nowojorskiej. Quant jako nowy typ inwestora-spekulanta zaczął dominować transakcje giełdowe we wczesnych lata XXI wieku, dzięki stosowaniu modelów matematycznych, jakoby dających możność niezawodnej oceny ryzyka transakcji giełdowych.
Niestety obiecujące matematyczne oceny ryzyka nie były doskonałe i w momencie krytycznym spowodowały one piętrzące się straty oraz tak zwany efekt domina, czyli konieczność tym wypadku nieprzewidzianą konieczność katastrofalnie szybkiej sprzedaży papierów wartościowych przez spekulantów typu Quanta. Wynikła panika i krach na giełdzie spowodowały wielomiliardowe straty. Im większe było zapotrzebowanie na gotówkę tym bardziej spadały ceny na giełdzie wśród zamieszania, którego żaden z inżynierów finansowych nie był w stanie zrozumieć.
Czytaj więcej: Iwo Cyprian Pogonowski: Pochodne pieniądza i ich złe skutki
- Szczegóły
- Kategoria: Warto przeczytać
- Odsłony: 5264
Przyszedł czas, aby częściowo podsumować awanturę wokół Białorusi. Przyznam się szczerze, że to, co robią polskie władze w tej sprawie przekroczyło najbardziej negatywne oczekiwania. Jestem przygnębiony poziomem polskiej klasy politycznej o wiele bardziej w chwili obecnej niż miało to miejsce przed wywołaniem tej politycznej burdy. Trzeba stwierdzić z wielką przykrością, że upadek myślenia politycznego w Polsce jest znacznie większy niż nawet nam, zawsze bardzo krytycznym wobec niektórych aspektów polityki władz naszego państwa, się wydawało. Przyjrzyjmy się więc sytuacji.
Awantura na zagraniczne zamówienie
Nie ulega najmniejszej nawet wątpliwości, że cyrk wokół tzw. prześladowań Polaków na Białorusi stanowi element większego planu politycznego. Większego i realizowanego od lat, ale w tym momencie akurat ze szczególnym natężeniem przez władze Polski. Plan ten ma za swój cel dokonanie zmiany rządów w państwie białoruskim poprzez doprowadzenie, w ten, czy inny sposób, do obalenia władzy prezydenta Aleksandra Łukaszenki i jego obozu politycznego.
Oczywiście, nie dla dobra ludu białoruskiego, ale wyłącznie po to, żeby uczynić z Białorusi marionetkę w rękach Zachodu, która służyć będzie przede wszystkim jako daleko wysunięty przyczółek przeciwko Rosji. Nadto - a dla ludzi o mentalności, powiedzmy, biznesowej, jest to istotne - łakomym kąskiem jest białoruska infrastruktura, nietknięta ręką prywatyzacji oraz, o czym nie wolno zapominać, potencjał tkwiący w tzw. własności żydowskiej (dotyczy głównie przedwojennej polskiej części obecnego państwa białoruskiego). Kto za tym stoi konkretnie? Bez wątpienia dwa ośrodki polityki amerykańskiej (w istocie żydowsko-amerykańskiej), jeden skupiony wokół George'a Sorosa, drugi, wokół neokonserwatystów. Jeden i drugi ośrodek działają obecnie niejako prywatnie, nie mając aktualnie bezpośredniego przełożenia na politykę administracji Baracka Obamy, która w sprawie Białorusi milczy. Wpływu nie mają, ale stymulują, podpowiadają itp., itd. Nie można wykluczyć również polityki Unii Europejskiej, bądź raczej niektórych nurtów narodowych w jej łonie.
- Szczegóły
- Kategoria: Warto przeczytać
- Odsłony: 5069
A skoro już mowa o Rosjanach, to doszło do kompromitującego skandalu w związku z zaplanowanymi na wiosnę uroczystymi obchodami 70 rocznicy zbrodni katyńskiej. Jak wiadomo, zimny rosyjski czekista Putin nie tylko zapowiedział swoja tam obecność, ale zaprosił tam też premiera Tuska. Na takie dictum prezydent Kaczyński oświadczył, że on też pojedzie. Tymczasem niedawno rosyjski ambasador oświadczył, że Ambasada żadnej oficjalnej wiadomości w tej sprawie od prezydenta Polski nie dostała. Na to Kancelaria – że stosowne pismo zostało „przygotowane”, nie tylko zresztą do Ambasady, ale i do Ministerstwa Spraw Zagranicznych, wyrażając zarazem zdumienie, że rzecznik MSZ pan Paszkowski oświadczył, iż ministerstwo nie zostało o prezydenckim zamiarze wyjazdu do Katynia powiadomione. Pan Paszkowski zaprzeczył, żeby kiedykolwiek coś takiego oświadczył i dodał, że zgodnie z protokołem Kancelaria powinna za pośrednictwem MSZ zawiadomić o tym prezydenta Rosji, a nie rosyjską ambasadę. Jak tam było naprawdę – tego już się pewnie nie dowiemy, bo kiedy dziennikarze zwrócili uwagę, że nasi zacietrzewieni partyjnictwem mężykowie stanu tańczą tak, jak im zagra już nawet nie Putin, tylko rosyjski ambasador minister Sikorski uciął tę rozwojową dyskusję oświadczeniem, że MSZ „pomoże” prezydentowi Kaczyńskiemu w realizacji jego zamiaru. I tylko nie wiemy, czy odwołanie pani Ewy Juńczyk- Ziomeckiej w środę 24 lutego i jej wyjazd do Nowego Jorku, gdzie ma zostać konsulem, ma jakiś związek z tym skandalem, czy jest nagrodą za dobre sprawowanie.
Czytaj więcej: Stanisław Michalkiewicz: Majchry potężnych szermierzy
- Szczegóły
- Kategoria: Warto przeczytać
- Odsłony: 4973
Zdaniem amerykańskiego ekonomisty Adama Posena, fakt, iż kryzys wybuchł w Grecji, która znajduje się w strefie euro, nie powinien zmienić niemieckiego dążenia do jak najszybszego rozszerzenia tej strefy na inne kraje europejskie. "Dla Niemiec rozszerzenie strefy wspólnej waluty będzie z ekonomicznego punktu widzenia wielką wartością" - powiedział Posen w wywiadzie dla "Die Welt". "Niemcy, przez ostatnie dziesięć lat istnienia euro, najwięcej zyskały na wprowadzeniu wspólnej waluty" - dodał. Jak zaznaczył ekonomista, kryzys w Grecji tylko potwierdza słuszność tezy o korzyściach wynikających z wprowadzenia euro w takich krajach jak Niemcy, które rocznie zyskują dzięki wspólnej walucie 0,2 proc. PKB.
Kanclerz Angela Merkel wprawdzie przyznaje, że obecny grecki kryzys spowodował, iż wspólna waluta znalazła się w tarapatach, ale broni euro i deklaruje, że rząd zrobi wszystko, aby zachować jego stabilność. Pytana o rozszerzenie strefy euro odpowiada, że należy to robić bardzo ostrożnie. - W przyszłości należy się jeszcze bardziej przyglądać, który kraj jest w stanie przyjąć euro - stwierdziła, dodając, iż Unia potrzebuje więcej przejrzystości i konsekwencji, aby zabezpieczyć się przed obniżaniem wyznaczonych kryteriów.
Medialna wojna grecko-niemiecka
Niemcy ostro krytykują zarówno rząd grecki, jak i samych Greków za to, że zlekceważyli problem i doprowadzili do tak poważnego kryzysu.
Strona 288 z 437
RadioMaryja.pl
23 luty 2025
Katolicki Głos w Twoim domu- Prezydent Łotwy przyjedzie we wtorek do Warszawy
- Beskidy: nie udało się uratować życia turysty na Klimczoku
- USA: policjant i porywacz zabici podczas akcji uwalniania zakładników w szpitalu w Pensylwanii
- [Jestem w Kościele] Dzieci – najbardziej dyskryminowana grupa społeczna
- Brońmy nasze dzieci przed deprawacją w szkołach!
- Kontrola UOKiK wykryła zbyt duże stężenie alkoholu w zimowych płynach do spryskiwaczy
- Ks. prof. P. Bortkiewicz TChr dla „Naszego Dziennika” o atakach rządu na Muzeum „Pamięć i Tożsamość”: Trudno uzmysłowić sobie determinację, z jaką obecna władza Rzeczypospolitej dąży do zniszczenia tego, co jest ściśle polskie
- Repatriacja może przyśpieszyć
- Transmisja Mszy św. z Bazyliki św. Piotra w Rzymie połączona z udzieleniem święceń diakonatu z okazji Jubileuszu Diakonów w ramach Roku Jubileuszowego
- Od 2018 roku nocną prohibicję wprowadziło 176 gmin w Polsce
- Dr A. Dąbrowski: Decyzja o budowie w Częstochowie Centrum Leczenia Niepłodności, które opiera się na in vitro, jest prawnym bublem
- Śląskie: rzymski miecz sprzed dwóch tysięcy lat odkryty na Jurze Krakowsko-Częstochowskiej