Komentarz polityczny
- Szczegóły
- Kategoria: Komentarz polityczny
- Odsłony: 2195
Weźmy się wreszcie za odbudowanie i umeblowanie własnego domu. To, co teraz stoi między Odrą a Bugiem, przerobiono na niepolską modłę, zagracono sprzętami nie w naszym guście i zasiedla się sukcesywnie różnorakimi nacjami w kolorach tęczy.
Wyrzućmy sublokatorów, którzy mianowali się gospodarzami Polski, zaś prawdziwi Polacy robią byle jak, za byle co, u byle kogo, a o rządzeniu się w swoich czterech ścianach mogą pomarzyć. Emigracja zarobkowa z naszego kraju, opłaca się na dłuższą metę wyłączne eurodeputowanym, którzy korzystają z wszelkich udogodnień bytowych i możliwości uskładania poważnych sum wraz z dożywotnią emeryturą oraz objęci są pełną ochroną policyjną przed ewentualnymi napadami bandyckimi, złodziejskimi czy narodowościowymi ze strony miejscowego elementu przestępczego i szowinistycznego. Zresztą oni weekend i częste urlopy, mogą w w komfortowych warunkach, spędzać w kraju. Inaczej wygląda to w wypadku zwykłych Polaków, których milionami wypchnięto z rodzinnego państwa za lepszym chlebem. Przedstawiano to oficjalnie, jako największe dobrodziejstwo Unii Europejskiej.
- Szczegóły
- Kategoria: Komentarz polityczny
- Odsłony: 3928
Ponad 20 mln Polaków na świecie nie ma polskich paszportów, mimo że pielęgnują polskość i utożsamiają się z Polską. Władze w Warszawie nie tylko nie mają pomysłu na rozwiązanie tego problemu, ale zachowują się jakby chciały zerwać ich więzi z Macierzą. Odbierając Polsce Kresy żydokomuna głosiła: będziecie państwem narodowościowo jednolitym! Tyle że poza granicami pozostawiła miliony Polaków, a w obecne granice przesiedliła z Kresów prawie wszystkich Żydów i setki tysięcy Ukraińców. W dodatku, niezwykle agresywnych i roszczeniowych, skrytych pod polskimi nazwiskami. Repatriacja oznacza powrót do Ojczyzny, ale wśród tzw. repatriantów było 65 proc. osób pochodzenia żydowskiego.
Pochodzili z obszaru całego ZSRR, z miejsc tak egzotycznych jak Gruzja i Armenia, często nie mieli z Polską nic wspólnego, często po polsku nie mówili. U zarania III RP wydawało się, że Polska przypomni sobie o rodakach w Kazachstanie, że sprowadzi ich do Macierzy. Stało się inaczej. Opanowane przez przepoczwarzoną stalinowską nomenklaturę struktury nowego państwa uznały ich za „niechcianych Polaków”, okazały się obce, nieżyczliwe, wręcz wrogie. Nastawienie do Polaków na Wschodzie szczególnie pogorszyło się po przejęciu sterów dyplomacji przez Sikorskiego, który konsekwentnie osłabiał i niszczył skupiska Polaków za granicą, który zarządził, aby w miejsce pojęcia Polonia i Polacy za granicą zacząć stosować nowe - „diaspora polska”. W Senacie wyjaśnił: By być częścią „diaspory polskiej” nie trzeba mieć polskich korzeni. Wystarczy mieć sentyment do Polski lub związki rodzinne lub historyczne z ziemiami historycznej Rzeczypospolitej. Skąd ten pomysł? Sikorski szybko zdradził: dotychczas stosowane określenie „Polonia” było zbyt „plemienne” i „wyznaniowe” (…) dzisiaj na przykład amerykańscy Żydzi zaczynają się starać o polskie paszporty – wydajemy 25 tysięcy paszportów w USA. Do świństw Sikorskiego doszło przeniesienie środków wsparcia dla Polaków za granicą z Senatu do MSZ. A tak w ogóle to ciekawe, jacy to ludzie dzielą publiczny grosz w MSZ, czy aby nie z owej „polskiej diaspory”?
Czytaj więcej: ANTYSEMICI WYJECHALI, ŻYDZI POZOSTALI - Krzysztof Baliński
- Szczegóły
- Kategoria: Komentarz polityczny
- Odsłony: 2398
Któż jest najbardziej zainteresowany podtrzymywaniem moralnego pionu Kościoła katolickiego w Polsce? Okazuje się, że przede wszystkim dwa środowiska. Pierwsze – skupione wokół żydowskiej gazety dla Polaków, kierowanej przez pana red. Adama Michnika, a drugie – środowisko ubeckie, skupiające zarówno ubeków starszej generacji, co to jeszcze samego znali Stalina, a w każdym razie – Jakuba Bermana, jak i ubeków generacji nowej, co to noszą garnitury, mówią językami, a ich żony potrafią nawet bezbłędnie zjeść bezę. Ten klarowny obraz zakłóca nieco środowisko skupione wokół judeochrześcijańskiego portalu „Fronda”, będącego własnością pana Tadeusza Grzesika, który nie tylko działa w osobliwy sposób na katolickim odcinku frontu ideologicznego, ale też jest niezwykle aktywnym partyzantem Prawa i Sprawiedliwości. Co z tego ma – trudno powiedzieć – ale coś tam pewnie musi mieć, zważywszy, że PiS, które otrzymuje sowitą subwencję z budżetu, chyba sam wszystkiego nie zjada i swoich partyzantów jakoś tam wynagradza.
Bardzo zatem możliwe, że w odróżnieniu od bezpieki, która przerzuca koszty funkcjonowania agentury na sektor prywatny, wynagradzając swoich konfidentów bezkarnością, socjaliści z Żoliborza postępują odwrotnie – sektor formalnie prywatny podłączają do pieniędzy budżetowych jeśli nawet nie bezpośrednio, to poprzez publiczne zamówienia, jak nie w rządzie, to w samorządach itp. Dlatego – co przenikliwie zauważył jeszcze za głębokiej komuny felietonista Hamilton („w warszawskiej urzędówce „Kultura” komunistyczny parobek Hamilton…”) – w Polsce są dwa światopoglądy, bo są dwie kasy. Z tego między innymi powodu tak trudno dokonać w naszym nieszczęśliwym kraju zmiany ustanowionego w roku 1989 w Magdalence przez generała Kiszczaka i grono osób zaufanych ekonomicznego modelu państwa w postaci kapitalizmu kompradorskiego, który jest jednym z najważniejszych czynników blokujących narodowy potencjał ekonomiczny.
Czytaj więcej: Żydokomuna się odradza – Stanisław Michalkiewicz
- Szczegóły
- Kategoria: Komentarz polityczny
- Odsłony: 3645
"Zarówno koalicja rządząca jak i opozycja poruszają się w tej światowej grze jak chłopcy z zapałkami w zbiorniku wypełnionym oparami benzyny. Nie biorą pod uwagę zasadniczej sprawy, że Polska jest tylko i wyłącznie narzędziem w tej grze, które to narzędzie będzie można wyrzucić na złom po spełnieniu swojego zadania."
To, co obserwujemy obecnie na terenie Polski, jak również w świecie, nie jest niczym innym jak grą polityczną związaną z przesileniem powstałym na tle walki o dominację nad światem zwaną hegemonią. Co prawda nie nastąpiła jeszcze zmiana hegemona, ale wszystko idzie w tym właśnie kierunku. Chiny osiągnęły przewagę nad Stanami Zjednoczonymi w gospodarce, wychodząc na pierwsze miejsce w rankingu.
USA dominuje jeszcze w świecie pod względem militarnym, ale współpraca Chin z FR, Indiami, Brazylią i kilkoma mniej ważnymi krajami w sferze gospodarczej i militarnej stwarza poważne zagrożenie dla hegemonii Stanów Zjednoczonych. USA przespała moment kiedy Chiny zbliżały się do nich wielkością produkcji i w światowym handlu, pozostawiając wszystko wolnemu rynkowi, swobodnemu przepływowi kapitału i technologii ciesząc się z taniego importu dóbr i zysków oligarchów i finansowych gangsterów, gdyż tylko oni się liczą i faktycznie sprawują władze. Poza tym, pycha Amerykanów i pewność w wieczne bycie hegemonem zgubiła ich, za co przyjdzie im słono zapłacić.
Czytaj więcej: STRATEGIE GEOPOLITYCZNE A SPRAWA POLSKA - Jerzy Truchlewski
- Szczegóły
- Kategoria: Komentarz polityczny
- Odsłony: 2016
Wojny, jak wiadomo, trwają dłużej, niż działania wojenne i właśnie przekonaliśmy się o tym przy okazji kryzysu finansowego w Grecji. Jak wiadomo, dług grecki wynosi 320 miliardów euro, co jest wysokością porównywalną do polskiego długu publicznego, który według najłagodniejszego szacunku, sięga 1100 miliardów złotych, co według aktualnego kursu euro stanowi równowartość prawie 300 mld euro. Jeśli jednak porównamy to z mniej łagodnym szacunkiem polskiego długu publicznego, według którego wynosi on 3 100 miliardów złotych, a więc prawie 800 mld euro. Ale nie chodzi o to, by się z Grecją licytować na wysokość długu, tylko o to, że jeszcze w kwietniu br. rząd grecki oświadczył, że Niemcy powinny oddać Grecji 279 mld euro tytułem odszkodowań za II wojnę światową. To wygląda znacznie gorzej od sytuacji wyśpiewywanej w 1981 roku przez Andrzeja Rosiewicza: „legitymację partyjną oddał Wincenty Kalemba, a tam zachodnim bankierom włosy stają dęba” - bo co by było, gdyby tak swoje pretensje do Niemiec zgłosiły inne kraje poszkodowane w następstwie II wojny? Wprawdzie Niemcy podnoszą, że w traktacie „dwa plus cztery”, podpisanym w Moskwie 12 września 1990 roku nie ma ani słowa o reparacjach wojennych, ale Grecja na przykład zwraca uwagę, że ona nie jest stroną tego traktatu, więc jego postanowienia nie są dla niej wiążące, zatem sprawa reparacji jest otwarta.
Strona 111 z 329
RadioMaryja.pl
25 listopad 2024
Katolicki Głos w Twoim domu- Serwis informacyjny, godz. 02.00
- Albania: włoskie ośrodki dla osób ubiegających się o azyl stoją puste
- Niemcy chcą osłabienia pozycji Donalda Trumpa w stosunku do Rosji
- Rozpoczyna się walka o miejsce w Pałacu Prezydenckim
- Myśląc Ojczyzna – prof. Arkadiusz Jabłoński
- Podkarpackie: rolnicy zawiesili protest przed granicą w Medyce
- Dr Karol Nawrocki kandydatem popieranym przez Prawo i Sprawiedliwość na urząd Prezydenta Rzeczypospolitej Polskiej
- Informacje Dnia 24.11.2024 [20.00]
- Siły Powietrzne USA: drony koło baz wykorzystywanych przez amerykańskie wojsko w Wielkiej Brytanii
- USA rozmieszczą jednostki rakietowe w Japonii w razie wzrostu napięcia wokół Tajwanu
- By odnowić oblicze ziemi
- Niedziela medialna w Nowym Sączu
Historia
Myśl Narodowa
WSP
"Myśli nowoczesnego Polaka"
"Kościół, Naród i Państwo"
„Mamy sytuację dzisiejszą. Herezja i apostazja jest faktem. Nie widzi tego chyba tylko ten, kto nie ma pojęcia o tym, co to jest i jaką jest wiara katolicka”.
"Eksperci od bezpieczeństwa przewidują, że jeszcze kilka tysięcy obywateli Unii europejskiej padnie ofiarami przemocy i terroru ze strony migrantów, zanim fala, która powoli się podnosi we wszystkich krajach Unii europejskiej, zmyje tych wszystkich cynicznych polityków, którzy wciąż stoją murem za szaloną kanclerzycą Merkel."
- monsieurb
Chrześcijaństwo cierpi prześladowania !
Chrześcijanie stanowią około 30% mieszkańców Ziemi. Spośród około 1,8 mld wyznawców tej religii około 200 milionów jest prześladowanych, a corocznie ginie za wiarę blisko 90 tysięcy.. (w roku 2012 przyp.red.)
"Lecz przed tym wszystkim podniosą na was ręce i będą was prześladować."
- Ewangelia wg św. Łukasza
Komentarze należą do osób które je zamieściły. Nie bierzemy odpowiedzialności za ich treść. Odpowiedzialność za zawartość zewnętrznych połączeń z siecią www spoczywa na osobach lub instytucjach, które oddały je do publicznej elektronicznej dyspozycji.
„Jedna jest Polska jak Bóg jeden w niebie,
Wszystkie me siły jej składam w ofierze
Na całe życie, które wziąłem z Ciebie
Cały do Ciebie, Ojczyzno, należę...”.
- Jan Lechoń
Nie mam swoich dzieci, ale walczę o Polskę dla Twoich!
„Jeśli wolność słowa w ogóle coś oznacza, to oznacza prawo do mówienia ludziom tego, czego nie chcą słyszeć” – George Orwell
"Neoliberalny kapitalizm to gwóźdź do trumny narodu – ludzie wycieńczeni walką o przetrwanie, związanie końca z końcem, stracą z pola widzenia dobro innych Polaków – i całego narodu. To droga do zniewolenia i klęski."
- „Polska Myśl Narodowa”
„Solon twierdzi, że kiedy państwo jest podzielone na dwa przeciwne obozy, to obywatel, nie chcący należeć do żadnego, winien być karany jako zdrajca narodu. Mogło to być prawdą za czasów Solona, kiedy nieomylny zakon z Nieba nie był jeszcze dany. Dziś jednak, kiedy kraj dzieli się na dwa stronnictwa, z których każde stoi pod fałszywym sztandarem, obowiązkiem prawego obywatela, który poznał prawdę absolutną, jest zatknąć trzecią chorągiew i nawoływać obydwa obozy, by się pod nią zjednoczyły, a zaniechawszy bezpłodnych waśni, wspólnie zabrały się do zbudowania narodowego gmachu na niezłomnym fundamencie wiekuistej Prawdy”.
- Zygmunt Krasiński (z „Pamiętników” Zygmunta Szczęsnego Felińskiego s. 275)
(...) „Nie jest możliwe, by ci, którzy naruszyli doktrynę Kościoła w odniesieniu do rozwodów, homoseksualizmu i aborcji, mogli być powitani w Kościele bez głębokiego nawrócenia. To nie jest nauka akademicka. To słowo Boże” – przypomniał duchowny. – Nie możemy być jak partie polityczne i zmieniać nasz program jedynie w celu uzyskania dobrej opinii i głosów wyborców. Nie jesteśmy kandydatami na prezydenta – ks. kard. Gerhard Ludwig Müller